W miniony czwartek odbyła się w Pułtusku konwencja wyborcza Ministra Środowiska i posła na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji – Henryka Kowalczyka, startującego w obecnych wyborach z okręgu 18 ( siedlecko – ostrołęckiego) z numerem 2 na liście Prawa i Sprawiedliwości. 10 października 2019 r. sala Maneż w Zamku – Dom Polonii wypełniała się po brzegi. Zabrakło miejsc siedzących i wielu uczestników wysłuchało podsumowania kampanii wyborczej na stojąco. Przybyli tłumnie goście, przedstawiciele wielu instytucji, samorządowcy z powiatu pułtuskiego, działacze Prawa i Sprawiedliwości z całego regionu, mieszkańcy Pułtuska i powiatu pułtuskiego. Wśród gości witano m.in.: senatora i kandydata do Senatu RP Roberta Mamątowa, wiceprezesa NFOŚiGW Marka Ryszka, I Mazowiecką Wicekurator Oświaty (kandydującą z listy PiS do sejmu w okręgu nr 18) – Dorotę Skrzypek, prezesa zarządu PKP Intercity Marka Chraniuka, wiceprezes Zarządu WFOŚiGW Kamilę Mokrzycką, wójtów z powiatu pułtuskiego, współpracowników, itd. Spotkanie kandydata PiS do sejmu z okręgu nr 18 siedlecko – ostrołęckiego, ministra Henryka Kowalczyka było podsumowaniem kończącą się kampanii wyborczej i obfitowało w wiele ciekawych wypowiedzi. Zebrani obejrzeli spoty wyborcze, takie jak np.: „Dobry Czas dla Polski”, „Nie ryzykuj”, „Uczeń”, „#HatTrickKaczyńskiego”, a także nagrań rekomendacji marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek oraz marszałka Senatu RP – Stanisława Karczewskiego, premier Beaty Szydło oraz współpracującego z ministrem, Jacka Sasina. Były również wypowiedzi obecnych na sali: senatora Roberta Mamątowa, wicekurator Doroty Skrzypek i ogromnie ciepło przyjęte słowa Marcina Króla, który wraz z całą obecnie czteroosobową rodziną przybył dać świadectwo wsparcia ministrowi Henrykowi Kowalczykowi. Padły również podziękowania i pochwały za wsparcie i współpracę od jednostek OSP dla ministra Kowalczyka, które przekazał strażak Cezary Kordowski, od społeczności szkolnej przekazane przez Wiktorię Konarzewską i Polę Wójtowicz – uczennice LO im. Piotra Skargi w Pułtusku. W imieniu emerytów wypowiedziała się Pani Barbara Juras, a przedstawicielka Koła Gospodyń Wiejskich – Bogumiła Kosek z miejscowości Mieszki Kuligi w gminie Winnica, złożyła podziękowania za wsparcie działań społeczności lokalnych. Henryk Kowalczyk w swoim bardziej szczegółowym podsumowaniu podkreślił rolę rządu, w którego pracach uczestniczył i zmiany, jakie nastąpiły przez cztery lata rządów Prawa i Sprawiedliwości w kraju oraz jak to przekładało się na rozwój i pomyślność regionu. Dla podkreślenia jak bardzo ziemia pułtuska zyskała przedstawił inwestycje i dane liczbowe wielu programów, w których Pułtusk i powiat pułtuski brał udział. A tych inwestycji było naprawdę dużo. Na zakończenie kandydat podziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w kampanię wyborczą, wymieniając wiele osób...
Jeszcze rok temu pracował Pan jako kierownik wyszkowskiego KRUS-u. Dziś jest Pan Starostą Powiatu Wyszkowskiego. Jaki to był rok dla Pana i powiatu wyszkowskiego? Zmienił się znacznie ciężar gatunkowy zadań, przed którymi staję; jest jeszcze większa odpowiedzialność za ludzi, za podejmowane decyzje. Bez wątpienia moje życie przez ostatni rok znacznie przyspieszyło. Zresztą podobnie jak dynamika powiatu wyszkowskiego. Był to na pewno rok wielu wyzwań, pełnych ambitnych celów, którym w większości udało się nam sprostać. Dla przykładu kilka liczb: W 2014 roku inwestycje drogowe realizowane przez powiat wyszkowski wyniosły 7 mln 600 tys. zł, w 2015 roku ponad 8 mln 700 tys. zł. W roku 2016 było to trochę ponad 6 mln zł, a w 2017 roku niecałe 2 mln zł. W 2018 r. inwestycje drogowe były na poziomie prawie 8,5 miliona złotych, a jeszcze dodatkowo inne inwestycje były na poziomie ponad 6 mln złotych. W 2019 możemy pochwalić się absolutnie rekordowym budżetem. Plan inwestycyjny na rok 2019 zakłada realizację 39 zadań o łącznej wartości niespełna 40 milionów złotych, z czego środki własne Powiatu to niemal 10 milionów złotych. Plan inwestycyjny na 2019 rok zakłada budowę i przebudowę dróg powiatowych o łącznej długości 26 461 m i wartości ponad 29 mln 580 tys. złotych oraz chodników o łącznej długości 1308 m i wartości niemal 523 tys. złotych. Dlaczego zdecydował się Pan wystartować w wyborach do Sejmu RP? Wiele spraw lokalnych i regionalnych wymaga decyzji lub zmiany prawa na szczeblu krajowym. Aby być skutecznym, trzeba umieć walczyć o lokalne projekty na każdym szczeblu. Czuję się odpowiedzialny za nasz region. Dziś nadeszła pora, by upomnieć się o nasze lokalne i regionalne sprawy w Warszawie. Chciałbym kontynuować swoją służbę publiczną, jako poseł, bo mandat parlamentarzysty daje niewspółmiernie większe możliwości skutecznej pracy dla społeczności naszego regionu. Proszę zwrócić uwagę, że prawie każda inwestycja w Polsce powstała dzięki zaangażowaniu samorządu gminnego, powiatowego czy też została dofinansowana ze środków europejskich, którymi zarządzają samorządy wojewódzkie. Wiele decyzji jest jednak podejmowanych na poziomie centralnym, to tam ważą się losy wsi, miast, powiatów i całych regionów. Dla przykładu: by nasze Małe Ojczyzny rozwijały się lepiej powinny mieć w mojej ocenie człowieka, który zna ich bolączki, potrzeby, jest z nimi także związany emocjonalnie, a jednocześnie może mieć przełożenie w partii rządzącej, którą najprawdopodobniej, po październikowych wyborach, będzie Prawo i Sprawiedliwość. Potrzebujemy człowieka, który będzie z jednej strony skuteczny w działaniu,...