ggg ggg

Solidarna Polska będzie partią nowego wzoru (13.03.2012)

Z wykształcenia prawnik, z zamiłowania społecznik i działacz polityczny. Karol Ciepielewski do tej pory związany z Regionalnym Stowarzyszeniem Prawicy, dziś podjął się tworzenia struktur Solidarnej Polski na terenie powiatu wołomińskiego. Wygląda na to, że może ostro zamieszać na lokalnej arenie politycznej.

Solidarna Polska to inicjatywa polityczna tworzona przez działaczy, którzy opuścili Prawo i Sprawiedliwość. Z końcem marca ma odbyć się kongres założycielski nowej partii. Uważa Pan, że kolejna partia ma rację bytu na polskiej arenie politycznej?
Zdecydowanie tak. Obecna scena polityczna zaczyna się zmieniać. Polacy są już zmęczeni jałowym sporem toczonym od lat przez dwie największe partie polityczne i oczekują nowego otwarcia. Czekają na konkretne i odnoszące się do Ich codziennych problemów rozwiązania. Solidarna Polska jest bezpośrednią odpowiedzią na to powszechne oczekiwanie. Z drugiej strony trudna sytuacja w Kraju i nowe wyzwania stojące przed Polską wymagają podjęcia wysiłku organizacyjnego, którego celem jest stworzenie dynamicznej i skutecznej formacji politycznej uczciwie reprezentującej interesy obywateli.

 Czym będzie się różnić Solidarna Polska od Prawa i Sprawiedliwości?
Solidarna Polska będzie partią nowego wzoru. Dążymy do stworzenia partii centroprawicowej, która przy zachowaniu spójności organizacyjnej będzie jednocześnie partią wielonurtową i pluralistyczną. Chcemy też, by była to partia, która szanując i czerpiąc z tego co najlepsze w naszej przeszłości, była jednak partią zwróconą ku przyszłości. Zależy nam również bardzo na tym by Solidarna Polska była partią nieustannie komunikującą się ze swoimi wyborcami, tak aby skutecznie i precyzyjnie odpowiadać na ich oczekiwania.

Nie obawia się Pan, że losy Solidarnej Polski mogą potoczyć się w sposób zbliżony do PJN-u, partii, która także została założona przez byłych członków PiS-u, a w wyborach poniosła klęskę i odeszła w polityczny niebyt?
W polityce potrzebna jest i odwaga i pokora. Dlatego mocno wierząc w sens i powodzenie naszego działania nie zapominamy surowej lekcji życia, jaką odebrali nasi przyjaciele z PJN-u. Staramy się, zatem nie powielać Ich błędów i na bieżąco analizować sytuację. Z drugiej jednak strony bardzo pozytywny odzew wielu środowisk i słowa zachęty płynące ze strony zwykłych Polaków umacniają nas w przekonaniu, że idziemy dobrą drogą. Widzimy też zupełnie jasno, że tylko powstanie drugiej silnej partii prawicowej może doprowadzić do zwycięstwa całej polskiej prawicy. A przecież w polityce chodzi też o to by zwyciężać i praktycznie zmieniać otaczającą nas rzeczywistość. PiS nie jest w stanie tego samodzielnie zrobić i wielu Polaków zaczyna to dostrzegać.

Na jaki elektorat liczą działacze Solidarnej Polski?
Solidarna Polska będzie partią centroprawicową. Dlatego jest zupełnie oczywiste, że będziemy zabiegać o poparcie ludzi o takich właśnie przekonaniach. Chcemy jednocześnie dotrzeć ze swoim przekazem do tej grupy Polaków, którzy z różnych względów nie uczestniczą w wyborach. To wielkie wyzwanie, ale liczymy że uczciwa i konkretna oferta programowa Solidarnej Polski skłoni ich ponownie do włączenia się w proces wyborczy i poparcia naszej partii. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wyzwania stojące przed nami wymagają wspólnego wysiłku i zaangażowania.

Aktywnie działa Pan w szeregach Solidarnej Polski na terenie powiatu wołomińskiego. Jaka dokładnie jest Pana rola?
Obecnie zajmuję się organizacją klubów Solidarnej Polski w powiecie. Kluby te będą zalążkiem struktur partii. Dziś moja praca polega na nawiązywaniu kontaktów z konkretnymi osobami czy środowiskami, które chcą w przyszłości tworzyć Solidarną Polskę. W Powiecie Wołomińskim odzew jest bardzo pozytywny i już dziś po niecałym miesiącu aktywności mogę się pochwalić utworzeniem struktur w pięciu gminach naszego Powiatu. Pozwolę sobie również korzystając z możliwości rozmowy z Panią Redaktor na małą prywatę i zachęcę wszystkich zainteresowanych współpracą z Solidarną Polską o kontakt z nami za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres powiat.wolomiski@gmail.com

Uważa Pan, że w powiecie znanym z pisowskich zamiłowań politycznych uda się pozyskać wyborców? Liczy Pan na dotychczasowych wyborców PiS czy kompletnie inny elektorat?
Nie sądzę, by można było mówić o istnieniu w naszym powiecie „pisowskich” zamiłowaniach politycznych”. Po prostu wielu z nas identyfikuje się z poglądami konserwatywnymi czy narodowymi. Nie mając alternatywy wyborcy ci często udzielali poparcia PiS. Dziś sytuacja się zmieniła i mogą oni wspierać Solidarną Polskę. Nie wątpię, że wielu z nich tak uczyni.

Jest Pan mieszkańcem Wołomina, więc doskonale orientuje się Pan w działaniach zarówno władz miasta, jak i powiatu. Jakich wartości bliskich Pana ugrupowaniu brakuje w zarządzaniu miastem i powiatem przez działaczy PiS?
Rzeczywiście jestem mieszkańcem Wołomina i to miasto jest mi niezwykle bliskie. Dlatego z ubolewaniem przyjmuję to, co dzieje się zarówno w Wołominie, jak i w powiecie. Mówiąc wprost PiS trwoni poparcie społeczne, które wyniosło go do władzy. Nie widzę w tym działaniu żadnej długofalowej wizji czy uczciwej reprezentacji interesów wyborców PiS-u. Nie widzę też w nim żadnego, że tak to nazwę „genu państwowego”. Wołomińscy działacze PiS-u kontentują się po prostu władzą, niepotrzebnie wikłają samorząd w ogólnopolską politykę i prowadzą działania będące w istocie zaprzeczeniem samorządności. Jaskrawym przykładem odchodzenia od ideałów prawicowych było przeforsowanie przez Burmistrza Wołomina Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dopuszczającego budowę w obrębie granic miasta supermarketów. W moim najgłębszym przekonaniu w ten sposób uderzono nie tylko w żywotne interesy wielu wołomińskich przedsiębiorców, ale przesądzono również o likwidacji w przyszłości wielu miejsc pracy. I dokonano tego rękami działaczy prawicowej partii. Niestety argumenty te zdają się nie docierać do lokalnych działaczy PiS-u, którzy autorefleksję starają się zastąpić manifestacją pozornej siły. Jako człowiek prawicy nie mogę się z taką postawą zgodzić i zamierzam się jej przeciwstawić. Pierwszy krok już został wykonany – w powiecie wołomińskim powstała Solidarna Polska.
Rozmawiała: Anna Sajnog

3 221 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Karta dla rodzin 3+ (13.03.2012)

Wspólnota Samorządowa powiatu wołomińskiego zajęła się tematem polityki prorodzinnej. Zachęca władze powiatu do wprowadzenia karty dużej rodziny, która z powodzeniem...

Zamknij