ggg ggg

Przedstawiciele wyszkowskiego PiS-u na spotkaniach z Andrzejem Dudą, kandydatem PiS na Prezydenta RP, w Ostrołęce i Pułtusku

W dniu 1 lutego br. reprezentacja sympatyków i członków PiS Wyszków z przewodniczącym Zarządu Powiatowego PIS Waldemarem Sobczakiem oraz Eugeniuszem Zarembą przewodniczącym Zarządu Komitetu PiS Gminy Wyszków uczestniczyli w dwóch spotkaniach przedwyborczych w Ostrołęce oraz w Pułtusku.
Andrzej Duda – dość niekonwencjonalnie, jak na rangę wyborów, prowadzi swoją kampanię – nie z telewizyjnych reklam czy wielkich bilbordów, ale poprzez spotkania z ludźmi (dotychczas odwiedził ponad 40 powiatów).

dscf0702

Pułtusk – Pytania i refleksje

Drugie spotkanie odbyło się w sali Maneż w Domu Polonii w Pułtusku.

– „Polska potrzebuje zmiany. Dobrej zmiany. Jak szybko nastąpi ta zmiana – zależy od każdego z nas” – to słowa kandydata PiS na Prezydenta RP Andrzeja Dudy wypowiedziane do mieszkańców Pułtuska i wielu przybyłych gości. W trakcie wystąpienia Andrzej Duda przedstawił zebranym swoją wizję prezydentury i zmian koniecznych dla poprawy sytuacji polityczno-gospodarczej kraju. W charyzmatyczny sposób inteligentny, wykształcony polityk przekonywał wyborców o podstawowej dla siebie zasadzie polityki jako służby.
-Uczciwy i aktywny prezydent jest dziś potrzebny Polsce – takim właśnie prezydentem chce być Andrzej Duda, który zamierza przywrócić Polakom godność i wiarę we własne siły.
Spotkanie w Pułtusku w ubiegłą niedzielę 1 lutego było już 22 spotkaniem. „Taki maraton, ale te spotkania są dla mnie bardzo ważne. Jeśli chce się pełnić taki urząd, który uzyskuje się z mandatu w wyborach, a to w każdej najmniejszej komisji wyborczej, w najmniejszej miejscowości na końcu kraju wybierają prezydenta, więc to jest niezwykle istotne. Nie tylko po to, żeby im się pokazać, ale żeby przyjechać do ich miasta, do ich wioski, żeby popatrzeć, w jaki sposób żyją, żeby zobaczyć jak wygląda nasze państwo, jak wygląda kwestia rozwoju naszego państwa” – zwracał się do zebranych Andrzej Duda. Był w województwie: zachodnio – pomorskim, podkarpackim, łódzkim, w Małopolsce, w obszarze tarnowskim.

 

 

 

Podzielił się także tym, jak postrzega rolę prezydenta.
– Prezydent powinien mieć doradców wśród osób o odmiennych poglądach i pamiętać o mocy ustawodawczej – wykazywał.
Zdaniem Andrzeja Dudy, musimy walczyć o reindustrializację i zrównoważony rozwój w Polsce. Prezydent musi dbać o sprawy społeczne nie bojąc się presji mediów czy krytyki polityków i co bardzo ważne, nie można mówić, że nie da się w Polsce dokonać pozytywnych zmian.
Podczas spotkania padły także zarzuty pod adresem rządu, który, jak podkreślał Duda, nie ponosi za nic odpowiedzialności i zaznaczał „te paradygmaty musimy zmienić”…
– „Państwo polskie potrzebuje zmiany systemu. Nie może być państwem represyjnym” – akcentował Duda, dodając, że „jeśli młodzi nas opuszczą, nie mamy jako naród szans na przetrwanie”.
Kandydat PIS na urząd prezydenta na spotkaniach poświęcił również czas na dyskusję z mieszkańcami.
Wielkim zaufaniem i troską o Polskę wykazywali się mieszkańcy Pułtuska dzieląc się z Andrzejem Dudą swoimi przemyśleniami na temat problemów dotyczących całego kraju. Pytano o zredukowanie ilości posłów w sejmie i likwidację senatu, przebudowanie Agencji Rolnej, włączenie KRUS jako departamentu w ZUS-ie, o PKP, NFZ, zrobienie porządku z przywilejami korporacji i marketów. Z uwagą wysłuchano, co ma do powiedzenia na ten temat Andrzej Duda. Przyszły kandydat na prezydenta w sposób merytoryczny i wyważony, a mówił jasno i przystępnie, omówił każdą z tych spraw, m.in.: sejm – dyskutować nad ograniczeniem ilość posłów, senat – nie likwidować, KRUS nie likwidować, ale przyjrzeć się, jak to wygląda wewnątrz, korporacje i markety – wprowadzić podatek obrotowy, koleje – ma poczucie, że zniszczono. Tu zwrócił uwagę, że nikt z rządzących za nic nie odpowiada: „W tej ekipie nikt nie ponosi odpowiedzialności – „rób ta, co chce ta”. Tak się niszczy państwo polskie od góry do dołu”. Poruszano również sprawę mediów i braku informacji na jego temat, ale Andrzej Duda nie miał wątpliwości, że to „jedna sitwa” i przebić się w telewizji mu nie uda. Żadnych cudów nie obiecuje, a ma zamiar różnić się od obecnego prezydenta w swoich działaniach. Jedną z tych różnic jest to, że spotyka się z ludźmi. Kolejną różnicą jest podejście do wojny na Ukrainie. Jednym z zarzutów Andrzeja Dudy do prezydenta Komorowskiego jest to, że za czasów Janukowicza często jeździł na Ukrainę. Serdecznie przyjaźnił się z prezydentem Janukowiczem, który zdaniem Dudy był „ruskim zdrajcą”. Teraz „przysiadł” i nie wykazuje inicjatywy. Andrzej Duda zaś uważa, że nam powinno zależeć, aby ta wojna, niebezpieczna i szkodliwa dla Polski, się zakończyła.
Niewątpliwie pełne sale na obu spotkaniach, jak i aktywność internetowa w trakcie trwania spotkań są dowodem na to, że Andrzej Duda, mimo dość młodego wieku, budzi ogromne zaufanie. Jego jasne i aktywne wizje prezydentury zaangażowanej w rozwiązywanie najważniejszych problemów Polski napawają optymizmem nadchodzących zmian.
/Janina Czerwińska/

Galeria zdjęć

 

Ostrołęka – Sala pękała w szwach

Pierwsze spotkanie z Andrzejem Dudą – kandydatem PiS na Prezydenta RP odbyło się w Ostrołęckim Centrum Kultury. Na to spotkanie przybyli m.in. posłowie Krystyna Pawłowicz, Henryk Kowalczyk, senatorowie: Robert Mamątow i Waldemar Kraska, prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski, burmistrz Ostrowi Mazowieckiej Jerzy Bauer, wicestarosta powiatu ostrowskiego Urszula Wołosiewicz oraz wielu znakomitych samorządowców. Wszystkich przybyłych przywitał gospodarz spotkania, poseł na Sejm RP Arkadiusz Czartoryski – pełnomocnik okręgu siedlecko-ostrołęckiego PiS, który przedstawił sylwetkę Andrzeja Dudy. Sala wypełniona była do ostatniego miejsca. „Rok 2015 może być przełomowym dla Polski. To wybory na prezydenta RP i wybory parlamentarne” – zaczął swoje przemówienie. W dalszej części wiele miejsca poświęcił krytyce poczynań rządu w sferze gospodarki: omówił trudną sytuację w kopalniach i stoczniach. – „Bronisław Komorowski nie tak dawno mówił, że ostatnie 20-lecie to sukces Polski i Polaków” – artykułował Andrzej Duda.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
„Czy jest o tym naprawdę przekonany, że większość Polaków uważa je za sukces?” Kandydat na Prezydenta mówił także o wstrzymaniu budowy ostrołęckiej elektrowni. Tłumaczył, jak ta inwestycja jest ważna dla bezpieczeństwa energetycznego wschodu kraju i przekonywał, że on jako prezydent, robiłby wszystko, aby nie dopuścić do takiej sytuacji. Andrzej Duda nie pozostawił też suchej nitki na rządzie za podwyższenie wieku emerytalnego. Mówił, że Donald Tusk wyjechał z Polski i będzie mógł przejść na emeryturę w wieku 63 lat, a miesięcznie będzie otrzymywać 83 tys. zł. Nie będę się bał ani krytyki, ani odmowy. – Nie będę zamykał pałacu, nie będę siedział pod żyrandolem – mówił Andrzej Duda, będę przygotowywał projekty ustaw i będę bronił podstawowych polskich interesów. Prezydent ma także możliwość wygłoszenia orędzia, nie tylko na Boże Narodzenie i Nowy Rok, także w ważnych sprawach państwowych – punktował prezydenta Komorowskiego Andrzej Duda. Obecnemu prezydentowi dostało się też za brak weta choćby w sprawie przedłużenia wieku emerytalnego, a także za politykę zagraniczną prowadzoną na Ukrainie. Zdaniem Andrzeja Dudy poniosła ona kompletne fiasko. Zapowiedział, że jako prezydent powołałby specjalną radę złożoną ze specjalistów z różnych dziedzin, o różnych poglądach politycznych. Jego przemówienie trwało ponad pół godziny. Zebrani, a wśród nich przedstawiciele wyszkowskiego PiS-u na czele z przewodniczącym Zarządu Powiatowego PiS w Wyszkowie Waldemarem Sobczakiem, na stojąco nagrodzili brawami wystąpienie Andrzeja Dudy.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

2 265 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Spokojna sesja Rady z minutą ciszy

Sesja Rady Miejskiej w Łochowie zwołana na dzień 30 stycznia 2015 r. w sali konferencyjnej łochowskiego LO rozpoczęła się z...

Zamknij