ggg ggg

Prezydent RP Andrzej Duda przekazał symboliczne tablice samorządowcom z powiatu wołomińskiego

W ubiegłą środę, 10 czerwca w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku w obecności starosty powiatu wołomińskiego Adama Lubiaka, delegacje władz samorządowych Radzymina i Wołomina odebrały z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy okolicznościowe tablice „Miejsce Pamięci Bitwy Warszawskiej 1920 roku”.

Nie w Ossowie i nie w Radzyminie tylko w Sulejówku, za to w obecności samorządowców z Gminy Radzymin, Gminy Wołomin i Powiatu Wołomińskiego, odbyła się uroczysta inauguracja nowego, zainspirowanego przez władze państwowe projektu, upamiętniającego zwycięską Bitwę Warszawską 1920 roku i wszystkich, którzy w czasie wojny polsko-bolszewickiej obronili wolność i suwerenność Rzeczypospolitej.
– Jeszcze wprawdzie nie otwarliśmy oficjalnie tego muzeum, ale nabiera ono kształtów tutaj właśnie, w miejscu, które sercu marszałka Józefa Piłsudskiego było tak drogie – w miejscu, które on i jego najbliżsi sami wybrali, by tu spokojnie spędzać czas, który dla niego był wolny od bieżącej pracy, działalności politycznej. Ale przecież wszyscy doskonale wiemy z kart historii, ze wspomnień, z opowieści, że tu, w tym właśnie spokoju, w tym zaciszu rodziły się jego różne koncepcje. Nie ukrywam, że poprosiłem o możliwość przeprowadzenia tu dzisiejszej uroczystości, za którą z całego serca chcę podziękować panu premierowi, prof. Piotrowi Glińskiemu i panu prof. Włodzimierzowi Sulei, dyrektorowi Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej – powiedział Prezydent RP Andrzej Duda, który podczas spotkania wręczył okolicznościowe tablice „Miejsce Pamięci Bitwy Warszawskiej 1920 roku” przedstawicielom samorządów i instytucji ze wszystkich województw, na terenie których znajdują się miejsca związane z Bitwą Warszawską 1920 r.
– Dziś wręczymy przedstawicielom samorządów terytorialnych, lokalnych tablice upamiętniające Bitwę Warszawską, by rzeczywiście na stulecie tej bitwy, na sierpień tego roku, mogły już znaleźć swe miejsca w Państwa miastach, miejscowościach – tam, gdzie chcecie, by się znalazły, gdzie będą cieszyły mieszkańców i będą ważną pamiątką dla wszystkich odwiedzających – powiedział Andrzej Duda a następnie dodał:
– Bardzo się cieszę, że prowadzimy tę akcję. Bardzo dziękuję panu prof. Włodzimierzowi Sulei za wytypowanie miejsc, w których znajdą się te tablice. Będzie ich ponad 90 w skali całego kraju. Dziś mamy 23 pierwsze tablice, które zaraz znajdą się w Państwa rękach.
Zgodnie ze słowami Prezydenta pierwsze tablice zostały przekazane do dwudziestu trzech następujących miejscowości: Rypin; Puławy – Pałac Czartoryskich; Milewo; Borkowo; Arcelin; Płońsk; Nasielsk; Kołbiel; Włocławek; Biała Podlaska; Brodnica; Płock; Grudziądz; Ciechanów; Zambrów; Przasnysz; Łomża; Hrubieszów; Zamość; Komarów oraz Pułtusk. Oczywiście dwie okolicznościowe tablice powędrowały również do miejscowości powiatu wołomińskiego: Wołomina i Cegielni k. Radzymina.
W imieniu mieszkańców Gminy Radzymin tablicę z rąk Prezydenta odebrali: Przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Rembelski wspólnie z Wiceburmistrzem Radzymina Krzysztofem Dobrzynieckim. Z kolei, Gminę Wołomin reprezentował Przewodniczący Rady Miejskiej Marek Górski.
Co prawda trudno powiedzieć, wg jakiego klucza odbyło się wytypowanie owych 23 miejscowości, do których trafiły pierwsze tablice. Zdaje się, że kolejność była przypadkowa, stąd w gronie inauguracyjnym znalazły się zarówno miejsca większych bitew, jak też symbolicznych potyczek. Przekazaniu każdej z tablic towarzyszyło jednakże historyczne uzasadnienie, które w przypadku Wołomina brzmiało następująco: W dniach od 14 do 16 sierpnia 1920 roku polscy obrońcy odparli trzy szturmy Armii Czerwonej na miasto. Podczas tych działań broniący się 47. Pułk Piechoty wspierany był przez pociągi pancerne „Mściciel” i „Paderewski”.
Nieco ciekawiej brzmiało uzasadnienie tablicy dla Cegielni: „14 sierpnia 1920 roku podczas Bitwy pod Radzyminem nastąpiło skuteczne osłanianie odwrotu przez I batalion 8. Pułku Strzelców Wileńskich, który bronił się zaciekle po obu stronach szosy w okolicy Cegielni. W czasie działań bohaterską śmiercią zginął dowódca kapitan Ryszard Downar-Zapolski”.
Oczywiście lokalni historycy złapią się za głowę, wiadomo przecież, że bohaterski kpt. Downar-Zapolski poległ w rejonie skrzyżowania w Słupnie, a nie w Cegielni (!)
Niestety, na tym nie koniec. Jeszcze ciekawiej pod względem znajomości tematu wypadła bowiem prezentacja wyświetlana w czasie spotkania, podczas której wśród nazw miejscowości znalazł się leżący pomiędzy Radzyminem i Nieporętem Beniaminów z następującym opisem: „15.08 – Beniaminów, Odbicie Fortu z rąk Bolszewików” (!)
(Jest to sensacyjna wiadomość, ponieważ wg dotychczasowej wiedzy, akurat Fort Beniaminów był jedynym punktem oporu w czasie walk pod Radzyminem, który pozostał niezdobyty przez bolszewików).
No cóż, najwyraźniej powyższe wpadki i błędy, to efekt przygotowywanej „naprędce” uroczystości mającej chyba bardziej służyć celom trwającej kampanii przedwyborczej, aniżeli rzeczywistej chęci popularyzowania wiedzy o Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Pozostaje mieć nadzieję, że ceremonie przekazania kolejnych tablic odbędą się już z większą dbałością o prawdę historyczną.
Mimo wszystko, pomysł przypomnienia wszystkich miejsc związanych z Bitwą Warszawską należy uznać za potrzebny, podobnie jak apel, z którym Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do uczestników spotkania:
– Proszę Państwa, wszędzie, w całej Polsce, ale też poza jej granicami rozsiane są groby ówczesnych obrońców Rzeczypospolitej, tamtych żołnierzy 1920 roku. Prosiłbym, żebyście Państwo zmobilizowali swoje społeczności lokalne do tego, aby o nich przypomnieć, aby ludzie wyjęli albumy i pokazali: to jest zdjęcie pradziadka, który w 1920 roku walczył, to zdjęcie dziadka, który wtedy był, a to jest zdjęcie z żołnierzami 1920 roku, bo dziadek wtedy jeszcze był małym chłopcem. Żeby to wszystko przypomnieć, zapalić świece, znicze, złożyć kwiaty na grobach tych, którzy wtedy walczyli i zginęli, ale także tych, którzy walczyli, a potem budowali dalej II Rzeczpospolitą, bo przeżyli tę wojnę, zmarli później, w różnych częściach kraju. Ale rodziny do dzisiaj o nich pamiętają, jako o bohaterach wojny 20 roku. Prosiłbym, żebyście Państwo zmobilizowali przede wszystkim młodych do tego, żeby ich upamiętnić, a wszystkich zmobilizowali do tego, żeby pokazali swoje pamiątki, które mają w rodzinnych albumach, archiwach – powiedział Prezydent Andrzej Duda.

/opr. R.S. Lewandowski/

2 012 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Budowa linii 400 kV. Kluczowa jest rozmowa z mieszkańcami

Rozmowa z Tomaszem Godlewskim z Elfeko S.A., dyrektorem projektu „Budowa linii 400 kV Ostrołęka – Stanisławów” W związku z epidemią...

Zamknij