ggg ggg

Las, Pamięć… (30.04.2013)

 
 

Wiele się działo w ubiegłą sobotę 27 kwietnia 2013 r. w lasach okalających Kaczkowo Stare w gminie Brok.
Niezwykle udany to był dzień: dopisała pogoda, tłumnie zjechali goście i mieszkańcy pobliskich miejscowości oraz całego powiatu ostrowskiego. Świetnym pomysłem na połączone obchody Święta Lasu oraz Powiatowe Obchody 150. rocznicy Powstania Styczniowego wykazał się starosta ostrowski Zbigniew Kamiński oraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Warszawie. Całość obchodów usytuowano w miejscowości Kaczkowo Stare w gminie Brok, gdzie 14.03.1863 r. rozegrała się jedna z potyczek powstania styczniowego. W okolicznym lesie znajduje się również pomnik Powstańców Styczniowych, przy którym odbyła się jedna z części programu obchodów – Apel poległych, złożenie wieńcy i wiązanek kwiatów. W obchodach udział wzięli znakomici i liczni goście m.in.: poseł na sejm RP Jan Szyszka, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski, wiceprezes NIK Marian Cichosz, członek Zarządu Województwa Mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska, pełnomocnik Wojewody Mazowieckiego ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi Izabela Siander, zastępca Dyrektora Generalnego ds. Gospodarki Leśnej Jan Szramka, dyrektor RDLP Konrad Grzybowski, starosta ostrowski Zbigniew Kamiński.

 

W ramach uroczystości przygotowano wiele atrakcji. Lasy Państwowe przygotowały specjalne stoiska, gdzie mieszkańcy mogli wziąć udział w konkursie, otrzymać drobne nagrody m.in. sadzonki drzew, wysłuchać ciekawych informacji związanych pracą leśnika i ochroną lasów. Obok ze swoimi pracami (grafiką) i Rysunkowymi Gawędami ustawił się Piotr Karsznia. Wzdłuż wyznaczonej trasy, dla zwiedzających miejsce obchodów, rozmieszczono tablice z informacjami na temat powstania styczniowego, bohaterskich uczestników potyczki z 14 marca 1863 r., opisu losów mieszkańców i danych historycznych.

 

Wielka rekonstrukcja

Należy pochwalić pomysł organizatorów podzielenia rekonstrukcji wydarzeń z 1863 r. na kilka etapów. Rozpoczęto od zdarzeń, które rozegrały się pod szkołą, czyli Zakładem Praktyk Leśnych w Feliksowie założonym przez Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego. Uczestnicy obchodów obejrzeli uczniów szkoły czekających z nauczycielem na przyjazd dowódcy „Wiriona” (Władysława Wilkoszewskiego). Studenci leśnictwa dobrze obeznani z bronią przystąpili do wyborowego Oddziału Celnych Strzelców dowodzonego przez „Wiriona”.  Kolejna scena, to przybycie powstańczego oddziału do ołtarza, by tam wobec księdza złożyć przysięgę. Odprowadzanie przez kobiety wiejskie ruszyli do walki. Scena trzecia rozpoczęła się od pokazania kuźni pracującym tam Kowalem z pomocnikami, którzy bacznie obserwowali patrol kozacki, pomagając ukryć się powstańcom. W dniu 14.03.1863 r. pięcioosobowy konny patrol powstańczy miał za zadanie przejąć kasę podleśnictwa w Udrzynie koło Broku. Odbyła się potyczka: powstańcy z kosami, pikami i pałkami nacierali na oddział rosyjski, pokonani ginęli z rąk kozackich.

 

Tam też miejscowy uczeń Ludomir Benedyktowicz ciężko ranny przeżył zabrany przez Nepomucenę Sarnowiczową. Z amputowanymi obiema rękami (jedną zmiażdżoną przez kulę, drugą ucięta przez Kozaka) zasłynął później, jako wybitny malarz. Grupa rekonstrukcyjna przedstawiła walkę Polaków z Kozakami, śmierć powstańców, zabranie rannego Ludomira i poległych powstańców chłopskimi wozami.

Do obejrzenia filmów z inscenizacji zapraszamy na stronę internetową naszej gazety: www.kurier-w.pl

Słowa uznania należą się Sylwestrowi Runo z Nadleśnictwa Ostrów Maz. za przygotowanie dialogów, scenariusza i reżyserię oraz kostiumy. Wyboru muzyki dokonał Piotr Uścian – Szaciłowski z Nadleśnictw Ostrów Maz, a dźwięk i oprawę muzyczną zapewnił Paweł Andruszkiewicz (RAM ART).

W rekonstrukcji wystąpili:

– uczniowie Zespołu Szkół nr 1 im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Ostrowi Maz. (odegrali uczniów Zakładu Praktyk Leśnych w Feliksowie), uczennice szkoły (wiejskie kobiety), Andrzej Manowski (nauczyciel),

– pracownicy z Nadleśnictwa Ostrów Maz: Janusz Pepłowski (jako Władysław „Wirion” Wilkoszewski), Rafał Wojtkowski (jako Feliks Młodzianowski), Sławomir Turkot  (wikary),

– ks. Jarosław Hryniewicz z parafii Brok wcielił się w rolę księdza,

– myśliwi z KL. „Dzik” z siedzibą w Brańszczyku, czyli Mirosław Jechna (kowal), Marek Kowalski i Michał Jechna (pomocnicy),

– Izabela Żarnawska z WRC „Bronco” z Broku jako Nepomucena Sarnowska, a Michał Żarnowski odegrał Ludomira Benedyktowicza,

– z WRC „Bronco” z Broku: Mariusz Wasik (woźnica), Adam Konopka (zbrojmistrz), Adam Pyskło ( dowódca jazdy polskiej Teresiński) oraz dowódca z patrolu kozackiego Aleksandr Sjaczyn „Sasza”,

– Zbigniew Kempisty z „Bobrowego Rancho” i Zygmunt Szabłowski z „Zygi Ranch” w Ugniewie ( jeźdźcy polscy),

– 10 Pułk Ułanów Litewskich z Zarąb Kościelnych: Łukasz i Mateusz Nienałtowscy, Paweł i Tomasz Szulborscy ( patrol kozacki),

– Mariusz Denis, Rafał Fedorczyk z „Zakolej” Ranch w Łochowie, Radosław Borowy, Waldemar Kempisty i Andrzej Majewski z „Zygi Ranch” w Ugniewie, Adam Gąsior i Zdzisław Niegowski z  „Binduga” Brok (drugi oddział kozaków).

Apel poległych przy pomniku Powstańców Styczniowych
Uczestnicy obchodów przeszli lasem do miejsca usytuowania pomnika Powstańców Styczniowych. Szpalerem wzdłuż drogi stanęły sztandary szkół i instytucji, po stronie prawej, po lewej goście i władze. Rangę uroczystości nadała obecność oddziału honorowego wojska polskiego, który asystował przy Apelu poległych i zakończył salwą honorową. Pod pomnikiem upamiętniającym bohaterstwo powstańców złożono symboliczne wieńce, świadczące o naszej pamięci o powstaniu styczniowym 1863 r.
Aleja Klonowa
Symboliczne posadzenie klonów również było aktem pamięci, a jednocześnie też okazją do uhonorowania osób, które każde nowe drzewko zasadziło na pamiątkę obchodów. Z tych jeszcze niewielkich sadzonek za pewien czas powstanie piękna aleja. W cieniu klonów kolejne pokolenia będą szły ku pomnikowi Powstańców Styczniowych, aby, tak jak dziś my, złożyć kwiaty, zapalić znicz i powiedzieć – Pamiętamy!
Odsłonięcie tablicy pamiątkowej
Organizatorzy raz jeszcze zaznaczyli szczególne miejsce w lasach wokół miejsca walk powstańczych. Na skrzyżowaniu leśnych dróg została umieszczona tablica pamiątkowa, a z okazji uroczystości w dniu 27 kwietnia, odsłonięta. Aktu dokonał starosta ostrowski Zbigniew Kamiński oraz reprezentujący Lasy Państwowe dyrektor RDLP Konrad Grzybowski. Była to również chwila do przemyśleń. Starosta ostrowski opisał powstanie idei obchodów, uchwalenie przez Radę Powiatu i opisał dotychczasowe działania w ramach programu na 2013 r. Podkreślił, że powstania były konieczne, abyśmy dziś w wolnej Polsce mogli żyć. Do wysłuchania całości przemówienia zapraszamy na stronę internetową gazety: www.kurier-w.pl
Dyrektor Lasów Państwowych mówiąc o sile i oddaniu powstańców w walce przypominał, że wśród nich zawsze byli leśnicy walczący o wolność: „Odgrywali istotna rolę, a las zawsze żywił, chronił i bronił”. Podziękował za wspaniałą rekonstrukcję, za udział szkół, wojska i pasjonatów, za pracę samorządów. W imieniu Prezydenta Komorowskiego, który objął patronatem całość obchodów, Jacek Michałowski podkreślał jak niezwykle ważne są te obchody, aby przypominać, ze tu gdzieś są korzenie, podwaliny naszego państwa. Szczególnym głosem była wypowiedz leśnika – kombatanta, którego dziadek został wywieziony na Syberię, a on dziś mógł posadzić drzewo jego imienia. Członek Zarządu Województwa Mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska w bardzo poetycki sposób przedstawiała zebranym, czym jest niepodległość. Na zakończenie nieco gorzko stwierdziła, że dziś mamy i wolność i niepodległość, ale czasami tak trudno nam to uszanować.
Po powrocie na główne miejsce obchodów zaproszono wszystkich na poczęstunek. Pracownicy starostwa powiatowego zachęcali do skosztowania wiejskiego chleba ze smalcem i ogórkiem, a kuchnia polowa serwowała pyszną grochówkę.                                                                                                                                        Podsumowując należy stwierdzić, ze obchody Święta Lasu i 150. rocznicy powstania styczniowego były bardzo udane i trzeba pogratulować pomysłu oraz wykonania i zachęcać władze samorządowe do corocznego organizowania tak wspaniałego i poruszającego spotkania w Kaczkowie Starym gmina Brok powiat ostrowski.
/Janina Czerwińska/

7 378 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Uroczyste i Serdeczne odwiedziny, czyli… Przyjaciele z Głogowa Małopolskiego z kolejną wizytą w Radzyminie! (23.04.2013)

W ubiegły piątek, 19 kwietnia po raz kolejny mieliśmy przyjemność gościć w Radzyminie delegację seniorów z zaprzyjaźnionego z Miastem Cudu...

Zamknij