ggg ggg

Jestem bogatszy o czteroletnie doświadczenie sejmowe, które będę mógł wykorzystać w Senacie

KURIER W…: Jak wiemy Pan Poseł kończy obecną kadencję w Sejmie. Był to niewątpliwie czas wypełniony wieloma działaniami. Czy mógłby Pan podzielić się z nami podsumowaniem tego okresu z perspektywy Pańskich działań poselskich?

Maciej Górski:
Obecna, IX kadencja Sejmu RP była z pewnością wyjątkowa i znacząco różniła się od poprzednich. Konieczność zmierzenia się z epidemią covid-19, a następnie ze skutkami rosyjskiej agresji na Ukrainę uczyniła mijającą kadencję niezwykle trudną. Sejm zajmował się wieloma ustawami, których nikt nie był w stanie przewidzieć na początku kadencji. Konieczność mierzenia się z zupełnie nowymi wyzwaniami, praca w poczuciu zagrożenia, silne emocje, które obserwowaliśmy wśród obywateli oraz duża skala dezinformacji odcisnęła piętno na pracy Parlamentu, a także każdego posła.

KURIER W…: Co Pana jako posła zaskoczyło na plus, a co na minus w trakcie tej kadencji? A może w porównaniu do wcześniejszych lat pana aktywności?

Maciej Górski:
Na pewno pozytywnie zaskoczyła mnie sprawczość Sejmu w bardzo trudnym czasie. Szybko procedowane ustawy, pod silną presją, które wchodzą do porządku prawnego i rozwiązują palące kwestie to duża zaleta i pokaz skuteczności. Jako przykład podam dodatek węglowy, który zapewnił podstawowe potrzeby wielu polskim rodzinom oraz rozładował napięcie społeczne związane z niepewnością dostaw i wysokimi cenami. Na minus, nie jest to żadna tajemnica, niski poziom debaty publicznej i brak w większości przypadków konstruktywnych propozycji ze strony opozycyjnych ugrupowań. Silne odziaływanie na emocje, mijanie się z prawdą, budowanie alternatywnej wizji rzeczywistości a nierzadko agresja słowna nikomu nie służą, prowadzą do pogłębienia podziałów i negowania instytucji Państwa. Pozostaje smutne pytanie, w czyim jest to interesie…

KURIER W…: W obecnych wyborach 2023 r. kandyduje Pan do Senatu RP, co leżało u podstaw tej decyzji?

Maciej Górski:
U źródeł tej decyzji jest wybór Pani Senator Marii Koc na lidera listy sejmowej Prawa i Sprawiedliwości w okręgu 18. To konsekwencja dużej aktywności i popularności Pani Senator, jest to też ogromne zobowiązanie i odpowiedzialność, które Pani Koc przyjęła. Spowodowało to wakat na miejscu kandydata do Senatu, który dzięki bardzo dobrej współpracy z Panią Senator mi powierzono. To wielki zaszczyt, ale też wyzwanie. Wybory senatorów są w okręgach jednomandatowych.

KURIER W…: Zapewne ma Pan przemyślenia dotyczące Pana przyszłej aktywności, tym razem w Senacie?

Maciej Górski:
Funkcja senatora jest bardzo podobna do poselskiej. Bliska współpraca z Panią Marią Koc Senator RP, a wcześniej obserwacja pracy mojego śp. taty Henryka Górskiego znacząco przybliżyły mi pracę parlamentarzysty. Jestem bogatszy o czteroletnie doświadczenie sejmowe, które, jeśli wyborcy tak zdecydują, będę mógł wykorzystać w Senacie. Główny obszar mojej aktywności to dział rolnictwa oraz wiążący się z nim środowiska. Chciałbym nadal móc pracować w tych obszarach.

KURIER W…: Jakby Pan zachęcił wyborców do głosowania na swoją osobę, a szerzej na Prawo i Sprawiedliwość?

Maciej Górski:
Jako Polak chciałbym, aby naszym państwem rządziły osoby, dla których polska racja stanu jest najwyższym nakazem, dla których wolność i dobro obywateli, ich zamożność są stałymi celami dążeń i działań, którzy upatrują pomyślności ojczyzny w jej rozwoju gospodarczym i wzmacnianiu bezpieczeństwa, szanują tradycję, którzy nie oddadzą suwerenności omamieni ponadnarodowymi ideami, które pięknie brzmią, ale za nimi stoją twarde, obce interesy. Tacy ludzie są w Prawie i Sprawiedliwości. Pokazaliśmy to wielokrotnie w tej i poprzedniej kadencji Sejmu.

Z posłem Maciejem Górskim rozmawiała Janina Czerwińska
Redaktor Naczelny KURIER W… – Tygodnik regionalny

376 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Mural antysmogowy na budynku SP w Brańszczyku

Społeczność lokalną cieszy mural wykonany na ścianie budynku Szkoły Podstawowej w Brańszczyku. Mural został zaprojektowany i namalowany przez lokalnego artystę...

Zamknij