Drugiego rozbioru Łąk nie będzie (!?!) (30.10.2012)
W miniony poniedziałek, 29 października Rada Miejska w Radzyminie wyraziła negatywne stanowisko w sprawie wszczęcia procedury o dokonanie kolejnej zmiany granicy terytorialnej pomiędzy gminą Radzymin a gminą Nieporęt.
O sprawie odłączenia kolejnego fragmentu sołectwa Łąki (tym razem o powierzchni ok. 39 ha) głośno zrobiło się po tym, jak stała się ona tematem jednego z wrześniowych programów telewizyjnych „Interwencje Jolanty Eroll”. Problem pojawił się na początku kwietnia br., kiedy to do Biura Rady Miejskiej w Radzyminie wpłynął wniosek kilkudziesięciu mieszkańców wsi z postulatem przeprowadzenia konsultacji społecznych w temacie zmiany granicy terytorialnej pomiędzy gminą Radzymin, a gminą Nieporęt w ten sposób, aby część gruntów obecnie przynależnych do obrębu ewidencyjnego Łąki, należało do obrębu ewidencyjnego Beniaminów, Gmina Nieporęt, Powiat Legionowski. Podstawą do złożenia (budzącego kontrowersje wśród ogółu mieszkańców wsi) wniosku, stało się rozczarowanie jego autorów gminnymi rządami. Główne zarzuty jakie władzom gminy stawiają mieszkańcy części Łąk Radzymińskich leżącej w sąsiedztwie Beniaminowa (gm. Nieporęt) to brak przez szereg lat jakichkolwiek inwestycji na terenie wsi oraz niezrównoważony rozwój całej gminy. Priorytetową inwestycją jakiej domagają się od szeregu lat mieszkańcy tej części sołectwa to wodociąg. W Łąkach brakuje też chodnika i oświetlenia głównej drogi. Porozumienia pomiędzy rozczarowaną grupą mieszkańców i włodarzami gminy nie zdołały przynieść nawet organizowane wiosną spotkania, podczas których burmistrz i radni po raz kolejny obiecywali zająć się sprawami inwestycyjnymi w Łąkach w miarę możliwości finansowych gminy. Wniosek o przeprowadzenie konsultacji w sprawie odłączenia fragmentu wsi skierowany został do rozpatrzenia, chociaż praktycznie od samego początku wiadomo było, że w przeciwieństwie do wniosku złożonego przez mieszkańców przysiółka graniczącego z Wólką Radzymińską i Dąbkowizną nie spotka się ze zrozumieniem władz Radzymina. Tym bardziej, iż zdecydowane stanowisko w tej kwestii prezentował przy każdej okazji przewodniczący Rady Miejskiej Marek Brodziak.
– W mojej ocenie w przypadku części wsi Łąki położonej od strony Wólki Radzymińskiej nie ma wątpliwości, że zamieszkujący tam ludzie związani są z gminą Radzymin wyłącznie adresem zameldowania, ponieważ żeby dostać się do Radzymina osoby te muszą przejechać przez Wólkę Radzymińską, Sieraków, Słupno, Cegielnię lub też przedzierać się przez las. Niewątpliwie więc, od zawsze byli związani społecznie, gospodarczo i kulturowo z gminą Nieporęt. Natomiast jeżeli chodzi o część wsi Łąki położoną od strony Beniaminowa, to w mojej ocenie jej mieszkańcy od pokoleń byli i są związani z Radzyminem. Złożony przez 30- osobową grupę mieszkańców wniosek, który notabene w części podpisany był przez osoby nie- posiadające czynnego prawa wyborczego do Rady Miejskiej w Radzyminie, nie zawierał należytego uzasadnienia i opierał się wyłącznie na krytyce i negatywnej ocenie prowadzonej przez samorząd gminy działalności inwestycyjnej. Mało tego większość właścicieli gruntów położonych w omawianym terenie mieszka m.in. we wsi Borki, a obszar mający ulec odłączeniu wynosi jedynie 38,68 ha przy 554 ha powierzchni całej wsi Łąki – odpowiadał niejednokrotnie pytany o sprawę przez dziennikarzy i mieszkańców pan Marek Brodziak.
Niemniej jednak trzeba powiedzieć, że nie wszyscy radni podzielali zdecydowane stanowisko wyrażane przez przewodniczącego Rady Miejskiej. Podczas ubiegłoponiedziałkowej sesji za przeprowadzeniem konsultacji społecznych w sprawie odłączenia postulowanej części Łąki opowiedzieli się m.in. radni: Halina Bonecka i Włodzimierz Stanisławski. Jednakże wniosek o wycofanie z porządku obrad projektu uchwały w sprawie zajęcia przez Radę Miejską negatywnego stanowiska dotyczącego kolejnej zmiany granicy terytorialnej gminy spotkał się z miażdżącym sprzeciwem. (Za jego odrzuceniem zagłosowało aż 18 radnych). Ostatecznie uchwała przyjęta została 16 głosami poparcia przy trzech wstrzymujących i jednym sprzeciwie. W uzasadnieniu stanowiska przyjętego przez Radę Miejską w Radzyminie czytamy, m.in.:
„Zgodnie z art..4 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2001 r. nr 142, poz. 1591 z późn. zm.) zmiana granic gmin dokonuje się w sposób zapewniający terytorium możliwie jednorodne ze względu na układ osadniczy i przestrzenny, uwzględniający więzi społeczne, gospodarcze i kulturowe oraz zapewniający zdolność wykonywania zadań publicznych. Zmian dokonuje się w sposób uwzględniający infrastrukturę społeczną i techniczną oraz układ urbanistyczny i charakter zabudowy.
Ustawa o samorządzie gminnym oraz rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 sierpnia 2001 r. w sprawie trybu postępowania przy składaniu wniosków dotyczących tworzenia, dzielenia, znoszenia i ustalania granic gmin, nadawania gminie lub miejscowości statusu miasta, ustalania i zmiany nazw gmin i siedzib ich władz, oraz dokumentów w tych sprawach (Dz.U. nr 86, poz. 943 z późn. zm.), szczegółowo określają kolejne etapy postępowania w sprawie, której dotyczy wniosek.
Podkreślić należy, że kompetencję do wystąpienia z wnioskiem o zmianę granic gminy ustawodawca przyznał zainteresowanej radzie gminy. Skonstruowanie właściwego wniosku i skierowanie go uchwałą rady gminy do ministra właściwego do spraw administracji publicznej, za pośrednictwem wojewody, wymaga wcześniejszego przeprowadzenia szeregu czynności również wymagających delegacji rady gminy.
W przedmiotowej sprawie, do Rady Miejskiej w Radzyminie wpłynął ww. wniosek części mieszkańców sołectwa Łąki. Przewodniczący Rady skierował wniosek do burmistrza celem zajęcia stanowiska. Burmistrz Radzymina po analizie uznał za niezasadne wszczynanie procedury dotyczącej wniosku. Następnie Przewodniczący Rady Miejskiej skierował wniosek do zaopiniowania przez stałe komisje Rady Miejskiej. Pięć komisji rozpatrujących wniosek wydało opinie negatywne.
Wnioskowana zmiana granic nie jest uzasadniona ani uwarunkowaniami społecznymi, ani przestrzenno – infrastrukturalnymi czy też gospodarczymi. Wskazany obszar stanowi zwarty kompleks z pozostałą częścią wsi Łąki.”
Stanowisko Rady Miejskiej zapewne nie zakończy całej sprawy. Paweł Sieger – jeden z mieszkańców Łąk i współautorów wniosku już zapowiedział, że zajmie się przygotowaniem kolejnego pisma, tym razem dotyczącego przeprowadzenia konsultacji społecznych w sprawie przyłączenia do gminy Nieporęt całego obszaru Łąk Radzymińskich. Czy rzeczywiście tak się stanie, czas pokaże.
Jedno jest pewne. Jak powiedział sołtys wsi Leszek Jankowski do całej sprawy z pewnością nigdy by nie doszło, gdyby władze Radzymina wreszcie zaczęły w Łąkach inwestować, a nie tylko w nieskończoność obiecywać. Czy tak się stanie? (Czas pokaże). /Rafał S. Lewandowski/
