ggg ggg

Czy głosowanie na sesji absolutoryjnej Rady Powiatu Wyszkowskiego to żart?

29 czerwca 2022 r. odbyła się sesja Rady Powiatu Wyszkowskiego zgodnie z ustawą, bo doroczne sesje z głosowaniami nad raportem o stanie powiatu, uzyskaniem wotum zaufania i absolutorium muszą zostać przeprowadzone do końca czerwca.

Jak się okazuje w ubiegłym tygodniu rozegrał się kolejny etap „pozbywania się” starosty wyszkowskiego Jerzego Żukowskiego, ostatniego bastionu do pokonania przez tzw. nową koalicję, która ze wszystkich sił dąży do przejęcia władzy absolutnej w powiecie wyszkowskim pod kierownictwem samorządowych tuzów tj. burmistrza Wyszkowa Grzegorza Nowosielskiego i „jego” komitetów oraz przedstawicieli PSL na czele z nowym przewodniczącym Rady Bogdanem Pągowskim. Przypominam, że wcześniej nie udało się odwołać starosty Jerzego Żukowskiego (zabrakło 1 głosu), a kolejną próbę mogą podjąć dopiero po upływie pół roku od daty sesji. Jednak działacze samorządowi radni nie zostawiają sprawy i na sesji, gdzie głosowane jest absolutorium po debacie dot. raportu o stanie powiatu, zagłosowali przeciwko Zarządowi i nie udzielili wotum zaufania. Pytanie: Czy to Żart? jest zasadne, bo w 5-osobowym Zarządzie Powiatu trzy osoby zasiadające w tym ciele samorządowym, są obsadzone przez nową koalicję, a tylko dwie z Prawa i Sprawiedliwości są z dzisiejszej opozycji w powiecie. Jeśli Zarząd Powiatu nie uzyskał wotum zaufania, to nie są to argumenty merytoryczne, ale polityczne, czyli bezwzględna walka o władzę w powiecie i stanowiska, które są do przejęcia oraz obsadzenia. A, że tylko na rok – półtora, to przecież nic nie szkodzi! Przedstawicieli PiS można było zastraszyć i biernym oporem urzędniczym powstrzymać od zmiany w samorządzie, ale nie naszej totalnej opozycji. Oni, starzy-nowi są zaprawieni w bojach politycznych i bezwzględni, więc nie będą się martwić, co kto o nich powie. Liczy się efekt. A, że działają przeciw swoim reprezentantom wykazując ich niekompetencję i udowodnili, że się nie nadają? Niech się martwią: wicestarosta Leszek Marszał, członkowie Zarządu: Paweł Deluga i Bogusław Frąckiewicz.
Wracając do sprawy głosowań na sesji. Za udzieleniem wotum zaufania głosowało 9 radnych: Ewa Bartosiewicz, Teresa Czajkowska, Paweł Deluga, Marzena Dyl, Bogusław Frąckiewicz, Justyna Garbarczyk, Renata Rębała, Waldemar Sobczak, Jerzy Żukowski. Wstrzymało się 8: Wojciech Kozon, Tadeusz Kuchta, Agnieszka Ołdak-Prokop, Bogdan Pągowski, Sławomir Pędzich, Adam Turek, Piotr Wykowski, Katarzyna Wysocka. W sesji nie wzięli udziału i nie głosowali: Adam Mróz i Iwona Wyszyńska. Tak, więc uchwała dotycząca udzielenia wotum zaufania nie uzyskała wymaganej ustawowo bezwzględnej większości głosów ustawowego składu rady, co jest równoznaczne ze złożeniem wniosku o odwołanie Zarządu. Nie wcześniej niż po 14 dniach od obecnej sesji Rada Powiatu rozpoznaje sprawę odwołania Zarządu. Do odwołania całego Zarządu potrzeba większości, co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu Rady, czyli 12 radnych.
Jak się okazało, ani Zarząd, ani poprzednia ekipa na czele ze starostą Jerzym Żukowskim nie była tak beznadziejna jak pokazało głosowanie o wotum zaufania. Zadłużenie powiatu na koniec 2021 roku wynosiło prawie 6 mln 900 tys. zł (było najniższe od kilku lat) i rok zamknął się nadwyżką budżetową w kwocie 14 mln 375 tys. zł. Powiat przeznaczył 5 mln zł na inwestycje i miał nadwyżkę w dochodach, które wyniosły ponad 117 mln zł. Odsyłamy do dokumentu, jakim jest Raport o stanie powiatu za 2021 r.
Inne głosowania też temu zaprzeczają. Radni wcześniej zatwierdzili sprawozdanie finansowe wraz ze sprawozdaniem wykonania budżetu za 2021 r.
– jednogłośnie głosowali ZA bez przeciwnych i wstrzymujących się. To samo było z uchwałą w sprawie udzielenia absolutorium Zarządowi.
Podsumowując: zagrywka nowej koalicji jest czytelna. Kuriozalne było to, że nawet po przedstawieniu przez starostę Jerzego Żukowskiego podsumowania raportu o stanie, właściwie debaty nie było. Za to ocena była miażdżąca i wydaje się niesprawiedliwa. Powiat pracował, pozyskiwał środki, uczestniczył w programach oraz projektach drobnych i wielomilionowych, prowadził inwestycje. Z kolei poprzedni koalicjanci z Prawa i Sprawiedliwości jak się okazuje paraliżowani byli ciągłą walką obecnej koalicji bardziej lub mniej widoczną, prowadzoną całymi miesiącami. Przykładem niech będzie, to, że mieli wicestarostę i dwóch członków Zarządu, więc wydaje się, że rzekoma zła praca i niekompetencje dotychczasowego starosty, mogły być inspirowane przez działania nowej koalicji dążącej do przejęcia pełni władzy w powiecie i starostwie. Trzeba również zapamiętać lekcję – nawet dobre imię kolegów radnych, którzy także odpowiadali za powiat nie liczy się i ich poświęcą. Tak działa nowa koalicja – nowa siła. Warto zapamiętać jak bezwzględnie „stawiają na swoim”, nie licząc się z niczym i nikim.

/J.Cz./

525 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Jednomyślne wotum zaufania i absolutorium dla Wójta Gminy Brańszczyk

W środę, 29 czerwca odbyła się L sesja Rady Gminy Brańszczyk. Obrady miały uroczysty charakter ze względu na podjęcie uchwał...

Zamknij