ggg ggg ggg ggg

Z Miasta Cudu nad Wisłą na Plebanię w Wyszkowie, czyli… Setki motocyklistów na szlaku Bitwy Warszawskiej 1920 roku !!! (20.08.2013)

Duża frekwencja motocyklistów i wielotysięczna publiczność obserwująca wszystkie zlotowe wydarzenia, w tym atrakcyjny pokaz stuntu w wykonaniu Mistrza Świata, utwierdzają nas w przekonaniu, że doroczny, patriotyczny „MotoCud” na stałe już wpisał się do kalendarza najważniejszych ogólnopolskich imprez motocyklowych.

W miniony czwartek 15 sierpnia, dla uczczenia 93. rocznicy Cudu nad Wisłą, do Radzymina zjechało ponad osiemset motocykli, ponad tysiąc uczestników zlotu i Mistrz Świata w stuncie Rafał Pasierbek. Zgodnie z duchem imprezy było więc z jednej strony widowiskowo i patriotycznie, a z drugiej piknikowo i na luzie.
Pięciokilometrowa kolumna motocykli zajechała najpierw na radzymiński Cmentarz Poległych, aby złożyć wieńce na grobach Bohaterów walk 1920 roku i mogile poległych policjantów oraz aby posadzić kolejne drzewo w „MotoCudowej Alei Dębów Katyńskich”. (Tegoroczny Dąb poświęcony został pamięci aspiranta radzymińskiej Policji Państwowej, uczestnika Bitwy pod Radzyminem – Stanisława Perguła, który dwadzieścia lat później zamordowany został przez bolszewików w Twerze).
Obok motocyklistów w uroczystości wzięli udział: przewodniczący Rady Miejskiej w Radzyminie Marek Brodziak wraz z radnym Zbigniewem Jabłońskim, a także funkcjonariusze Komisariatu Policji w Radzyminie na czele z komendantem st. asp. Januszem Ołdakiem.
Warto w tym miejscu nadmienić, iż motocykliści „MotoCudu” uczcili w tym roku również inne ważne i ciekawe wydarzenie historyczne. Otóż, w związku z przypadającą właśnie 110. rocznicą pierwszego na ziemiach polskich wyścigu motocyklowego, który 2 sierpnia 1903 roku odbył się na trasie Marki – Zegrze – Radzymin, odsłonięty został pamiątkowy obelisk, który stanął w centrum Radzymina, w parku przed Kolegiatą.
Jak podkreślono, pomnik zadedykowany został Pamięci Wszystkich Motocyklistów, którzy już od początku XX wieku szosowali  po polskich drogach.
W dalszej części dwunastego MotoCudu przyszedł czas na długo oczekiwane przez zlotowiczów „CUDowne szosowanie”.
Policyjne radiowozy eskortowały imponującą, motocyklową kolumnę w uroczystej paradzie przez Radzymin, a następnie na całej trasie zlotu wiodącej przez Łąki, Beniaminów, Białobrzegi i Nieporęt aż do Serocka. A stamtąd, po planowym popasie na rynku aż do Wyszkowa i z powrotem do Radzymina. Jak przyznają organizatorzy zlotu, policjanci byli niezwykle pomocni w zapewnieniu bezpiecznego przejazdu tak dużej kolumny, stąd wyrazy najwyższego uznania od motocyklistów pod adresem Policjantów z Radzymina, Legionowa i Wyszkowa. (Obyśmy tylko tak życzliwą drogówkę spotykali zawsze na swoich trasach :).
Po opuszczeniu Radzymina, kolejne niezwykle wzruszające chwile przeżyliśmy w Wyszkowie, gdzie na terenie tamtejszej plebanii, opisywanej w 1920 przez Stefana Żeromskiego, posadziliśmy Dąb poświęcony Eugeniuszowi Graduszewskiemu, oficerowi z Wyszkowa, zamordowanemu w wieku 29 lat w Katyniu. Córka Bohatera, wyszkowska nauczycielka. w bardzo emocjonalnym wystąpieniu skierowała do motocyklistów te oto słowa: „Panowie, zawsze przeszkadzało mi, kiedy z takim hukiem przejeżdżaliście przez miasto. Ale dzisiaj, kiedy Was poznałam osobiście, kiedy zobaczyłam jak wspaniałymi ludźmi jesteście, mówię do Was: jeździjcie i hucznie, podkreślajcie swoją obecność, bo zasługujecie na uznanie”. I to jest kolejny owoc takich zlotów jak MotoCud – pasja motocyklowa pokazana zostaje z nowej dla postronnych obserwatorów strony, budząc ich uznanie i szacunek.
Nie mniej uznania pozyskał dla motocyklistów Mistrz Świata w stuncie Rafał Pasierbek – Stunter13, który w widowiskowym pokazie stuntu na radzymińskim rynku zdobył serca mieszkańców  i przybyłych gości. Tegoroczny występ Rafała najlepiej pokazał, że motocyklowanie to pasja, to styl życia, to najwyższy pozom doskonalenia umiejętności panowania nad pojazdem. Stunter13 wsparł w tym roku także radzymińskich sportowców wspólnie z nimi zbierając wśród widzów fundusze na rozwój drużyny piłki ręcznej w tym mieście. (Najbardziej hojny darczyńca dostąpił zaszczytu przejażdżki z Mistrzem na jego wyczynowym motocyklu – po zejściu z motocykla, ociekający potem, czy to z upału, czy może z emocji, zapytany o wrażenia z przejażdżki, odpowiedział jedynie: „Było zaje… ście..”).
Bo tak też było na tegorocznym XII MotoCudzie w Radzyminie, co wyrażając innymi przymiotnikami można określić: wspólnotowo, patriotycznie, przyjaźnie, radośnie, a nawet rodzinnie. Najstarszy uczestnik tegorocznego MotoCudu urodził się w roku 1934, najmłodsza uczestniczka w roku 2002. Dzieli ich cała epoka wspólnego motocyklowania na ziemiach polskich, które w roku 1903 zaczęło się na ziemi radzymińskiej.
Ciąg dalszy nastąpi już 15 sierpnia 2014 roku, na kolejnym, XIII MotoCudzie w Radzyminie, na który w imieniu Organizatorów już dzisiaj zapraszamy.

/opr. Robert Klos,
Rafał S. Lewandowski/

2 819 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Wzruszająco i widowiskowo – Powiat Wołomiński uczcił Bohaterów przełomowej w dziejach świata Bitwy Warszawskiej 1920 roku!!! (20.08.2013)

Centralnym punktem obchodów 93. rocznicy „Cudu nad Wisłą” w Ossowie była dynamiczna inscenizacja walk polsko-bolszewickich, na którą złożyła się symulacja...

Zamknij