ggg ggg ggg ggg ggg

Pejzaże, fantastyczne światy i kobiety (07.08.2012)

Pałac Łochów zaprosił 5 sierpnia (po raz trzeci) artystów i mieszkańców okolicy na wernisaż wieńczący Plener Malarski 2012.

W przepięknych salach odrestaurowanego przez właścicieli firmy ARCHE neogotyckiego XIX wiecznego Zespołu Pałacowo – Parkowego położonego na terenie Starego Łochowa w dolinie rzeki Liwiec zagościły prace malarskie, dorobek tegorocznego pleneru letniego. Kilkudziesięciu artystów wystawiło swoje obrazy, z których każdy przyciągał klimatem, kolorem, tematyką. Urokliwe pejzaże Anety Jaźwińskiej przeplatały się z surową elegancją egzotycznych kurortów i obrazków ze świata Jana Wołka, metafizycznym aniołem – kobietą Joanny Sierko – Filipowskiej, galerią półnagich kobiet Moniki Krzakiewicz, czy też kolorowymi grajkami Jana Bonawentury Ostrowskiego lub niesamowitym światem Janusza Lewandowskiego. Przykuwały uwagę postacie Iwo Birkenmajera, obrazy Miry Skoczek Wojnickiej, scena poskromienia centaura Daniela Pielucha, piękne drzewa, woda, przroda Leszka Żegalskiego, dziewczęta wyglądające z obrazów Leny Grochowskiej oraz kolorowe miasta wg Franciszka Maśluszczaka. Zebranych witał ciepło i z wielką estymą prezes firmy ARCHE Władysław Grochowski, a Ewa Hernik komisarz pleneru w krótkim podsumowaniu pleneru mówiła: „Plener szczególny, cudowni artyści, pogoda jak na zamówienie. Atmosfera, miejsce sprzyjało pracy. Było przemiło i za to bardzo, bardzo dziękujemy”.  Miała nadzieję, że to spotkanie nie będzie ostatnie w tak wyjątkowym i klimatycznym miejscu, które sprzyjało tworzeniu nieprzeciętnych prac. Zapraszała do oglądania, do zakupów: „Będzie nam miło, jeśli któryś z obrazów zabierzecie ze sobą”. Zapewne spotkanie, plener i wystawa nie miałaby takiej wyjątkowej atmosfery, gdyby nie gospodarze, Pani Lena Grochowska sama tworząca eteryczne obrazy olejne i pastele oraz małżonek miłośnik sztuki, a my uczestnicy wernisażu nie mięlibyśmy możliwości udziału 5 sierpnia w wernisażu.

 

 Został on wzbogacony o inne przeżycia, tym razem muzyczne. Pośród obrazów zagościła muzyka. 3 – letnia Anusia Wieleńska z miasta Sewastopol na Krymie zachwyciła zebranych grą na skrzypcach i śpiewem m.in. rosyjskiej piosenki dziecięcej „Parawoz” (w języku polskim – Ciuchcia) oraz białoruskiej piosenki ludowej „Sawka i Griszka”. Brawurowo wykonała na maleńkich, przystosowanych do jej możliwości skrzypkach: piosenką „Kurczęta”, angielskie piosenki („Lightly Row”, „Song of the wind”, „Go tell aunt Rodi”, „O come, Little children”. Jej repertuar na tym się kończył, gdyz zagrała utwór „Alegretto” Mocarta i bardzo trudny „Menuet” J. S. Bacha. Mała wirtuozka odpoczywała od 29 lipca w Pałacu Łochów wraz z mamą Marią Wieleńską i grupą dzieci z Sewastopola. Jedenastoosobowa grupa została zaproszona przez Wspólnotę Polską, a od 11 sierpnia będzie brać udział w XXI Festiwalu im. Marii Konopnickiej w Przedborzu k/ Łodzi. Po koncercie wszystkich zaproszono na poczęstunek i lampkę wina.
/Janina Czerwińska/

Galeria zdjęć

 

4 629 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
„Przyjaciele dla przyjaciół” (07.08.2012)

  Pod takim hasłem 5 sierpnia odbył się „Piknik u Manfreda”, czyli charytatywna impreza, z której dochód zostanie przeznaczony na...

Zamknij