ggg ggg ggg ggg

Myślę, że jestem w stanie poradzić sobie z obecnymi problemami gminy (29.05.2012)

– Powyższe słowa Artura Jakuba Goryszewskiego zakończyły najważniejszą dyskusję podczas ubiegłopiątkowej osiemnastej sesji Rady Miejskiej. Chwilę później, dwunastoma głosami poparcia przy pięciu wstrzymujących powołany został na nowego Skarbnika Miasta i Gminy Radzymin.
Nowy skarbnik ma 33 lata i jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej. Ukończył dwa kierunki magisterskie: bankowość oraz zarządzanie i marketing i jak sam podkreśla ma zamiar kontynuować edukację. Dotychczas nie pracował w strukturach samorządowych, ale zapewnił, że jest świadom wyzwania, którego się podejmuje. Obecną od dwunastu lat na stanowisku skarbnika panią Stanisławę Pachołowską zastąpi z dniem 1 czerwca br.
– Z chwilą nabycia przeze mnie praw emerytalnych przyszedł moment pożegnania z tym stanowiskiem. W urzędzie przepracowałam łącznie 29 lat. Dziękuję wszystkim za współpracę, zrozumienie i wsparcie. Dziękuję także za słowa krytyki. Żal mi jedynie za nagonkę na moją osobę na łamach lokalnej prasy. Przepraszam za błędy – mówiła z uśmiechem tuż po przegłosowaniu przez rajców zmiany, przechodząca na emeryturę dotychczasowa skarbnik gminy. Radni odpowiedzieli pani Pachołowskiej gromkimi oklaskami, świadczącymi o uznaniu dla jej wieloletniej pracy.
Warto w tym miejscu nadmienić, iż przeprowadzenie zmian na jednym z najważniejszych stanowisk w strukturach radzymińskiego samorządu poprzedziła trwająca czterdzieści minut, ale niezbyt burzliwa dyskusja. Najwięcej pytań do pana Artura Goryszewskiego miała radna pani Elżbieta Darka, usiłująca dowiedzieć się co właściwie sprawiło, że z grona sześciu kandydatów to właśnie on, syn radnej Anny Goryszewskiej wzbudził największe zaufanie komisji konkursowej. Temat ten podchwyciła jedynie radna pani Małgorzata Śmiałkowska, głośno wyrażając wątpliwości natury etycznej i moralnej, odnośnie powołania na tak wysokie stanowisko nie dość, że osoby niedoświadczonej to jeszcze będącej synem radnej i zarazem przewodniczącej Komisji Rewizyjnej. Jednakże po zapewnieniu pani mecenas, że wybór takowy pozostaje zgodny z prawem, dyskusja została utrącona. Pozostali radni najwyraźniej podzielili optymizm samego kandydata, jak również opowiadającego się za jego wyborem burmistrza pana Zbigniewa Piotrowskiego.
Radny pan Zbigniew Jabłoński stwierdził, że to nawet dobrze, iż radna obecnej kadencji jest mamą przyszłego skarbnika. – To jeszcze mocniej zmotywuje pana do pracy. Przypomnijmy sobie jak było z panią Marzeną Małek, córką radnego Pawła Dąbrowskiego. Motywowana przez tatę, była bardzo dobrym dyrektorem biblioteki. Żal nam było, kiedy odchodziła do Wołomina – przypominał radny.
Jako ostatni głos w dyskusji zabrał pan Cezary Wnuk. – To samo pytanie dwanaście lat temu zadałem pani Pachołowskiej, dziś pana proszę o odpowiedź. Czy jest pan świadomy obecnej sytuacji gminy Radzymin i zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności jaka wiąże się z funkcją, o którą się pan ubiega?
– Tak, zdaję sobie sprawę, że ta praca niesie wiele wyzwań. Tak było zawsze i to się nigdy nie zmieni. Myślę, że jestem w stanie poradzić sobie z obecnymi problemami naszej gminy – odpowiedział z przekonaniem pan Artur Goryszewski.
(Za powołaniem go na skarbnika i głównego księgowego budżetu gminy opowiedziało się 12 radnych. 5 wstrzymało się od głosu).
Rafał S. Lewandowski
2 439 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Bug kontra Ostrovia Ostrów Maz (29.05.2012)

Mecz wyszkowskiego Bugu z Ostrovia Ostrów Maz. zakończył się wynikiem 1:3 (1:1) Klub Sportowy Ostrovia odniósł pewne zwycięstwo nad drugim...

Zamknij