ggg ggg ggg ggg

Z życia Powiatu Wyszkowskiego, czyli ciąg dalszy koalicyjnych przepychanek

Wyszkowska telenowela, której praprzyczyną jest bezpardonowe zerwanie koalicji PiS – KW Wspólnoty Samorządowej burmistrza Grzegorza Nowosielskiego oraz działanie nowych koalicjantów na czele z radnymi PSL, ma swoje dalsze skutki.

Jeśli nowa koalicja myślała, że przejmie władzę w powiecie wyszkowskim bez oporu, to okazuje się, że napotyka na zdecydowany odzew ze strony grupy radnych zgromadzonych wokół starosty Jerzego Żukowskiego. Oczywiście podejmowano działania na skłócenie „zdeterminowanej ósemki”, ale też okazuje się, że opór może się przerodzić w atak. I dobrze…
Należy uzmysłowić naszym czytelnikom pewne mechanizmy. Tu muszę przypomnieć jednomyślną decyzją radnych z komitetów: Wspólnoty Samorządowej, Razem dla Ziemi Wyszkowskiej, Wyszkowskich Demokratów oraz Klubu Radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego, 21 września 2021 r. zawarta została umowa koalicyjna, zobowiązująca do współpracy i współdziałania w zarządzaniu sprawami samorządu powiatu wyszkowskiego. W skład nowej koalicji wszedł także niezależny radny powiatowy, Adam Turek.
Na początku twarzą zerwania koalicji stał się główny koalicjant – burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski, który wraz ze swoimi satelitami zerwał koalicję z PiS, a zawiązał nową z dominującymi członkami PSL. Wtedy twarzą drastycznych zmian stał się PSL i nowy przewodniczący Rady Bogdan Pągowski (były starosta wyszkowski). Nowa koalicja pod kierownictwem Bogdana Pągowskiego i wg uzgodnień z tak zwaną „górą”, czyli Grzegorzem Nowosielskim przejęła wszystkie możliwe funkcje w Radzie.
Nowa koalicja mając też 3 osoby w Zarządzie Powiatu przystąpiła do przejęcia władzy w Starostwie i zdominowania urzędującego starosty Jerzego Żukowskiego, którego nie była w stanie odwołać. Od miesięcy brakuje 1 głosu ze składu Rady, aby to przeprowadzić. W starostwie twarzą działań nowej koalicji stał się dotychczasowy wicestarosta Leszek Marszał. Wtedy też wkradł się chaos w samym urzędzie, bo wicestarosta zaczął podejmować działania, które wykluczały starostę Żukowskiego z bieżącej działalności Starostwa. Pracownikom nie ma się co dziwić: nie wiedzieli, kto naprawdę rządzi lub jawnie brali stronę reprezentowaną przez wicestarostę Marszała postrzegając go, jako osobę z grupy, która będzie znów rządzić w urzędzie. Pojawiły się, więc uchwały przygotowywane przez członków nowej koalicji na czele z wicestarostą Leszkiem Marszałem. Były składane w ostatniej chwili przed obradami Zarządu i nie do zaakceptowania przez starostę, który ich nie chciał umieszczać w porządku obrad Zarządu i Rady. Przepychanki zakończyły się bojkotem wprowadzonym przez 3 członków Zarządu tj. wicestarostę Leszka Marszała, radnych Pawła Delugę i Bogusława Frąckiewicza, którzy np. wychodzili z obrad po pierwszym punkcie. Potem została zwołana sesja nadzwyczajna Rady z podjęciem uchwały podważającej działania starosty Jerzego Żukowskiego. Następnie, skierowanie uchwalonego stanowiska przegłosowanego przez istniejącą większość koalicyjną podjętej uchwały do komisji skarg i wniosków. W międzyczasie objawiła się sprawa podpisania umów z dwoma kancelariami prawniczymi: jedną podpisał starosta na mocy swoich uprawnień, a drugą (niestety po czasie) podpisał wicestarosta Marszał z czł. Zarządu Bogusławem Frąckiewiczem. Jak się okazuje uchwały przygotowywane do przyjęcia przez Zarząd i forsowane przez 3 osoby reprezentujące nową koalicję w Zarządzie, są próbą ograniczania uprawnień starosty.
Kolejną odsłoną konfliktu jest złożony przez starostę Jerzego Żukowskiego wniosek przygotowany w ubiegły piątek o zwołanie sesji nadzwyczajnej do przewodniczącego Rady Bogdana Pągowskiego. Jedynym punktem tej sesji ma być odwołanie wicestarosty Leszka Marszała. Pod wnioskiem o zwołanie sesji podpisało się ośmioro powiatowych radnych PiS: Jerzy Żukowski, Teresa Czajkowska, Marzena Dyl, Ewa Bartosiewicz, Renata Rębała, Iwona Wyszyńska, Justyna Garbarczyk i Waldemar Sobczak.
Przewodniczący Rady odebrał wniosek w poniedziałek rano, a ma 7 dni na zwołanie sesji i prawdopodobnym terminem będzie najbliższy czwartek (3 lutego), lecz do momentu zamknięcia obecnego numeru gazety terminu sesji nie podano.
Sytuacja zaogniła się do tego stopnia, że zwołane obrady Zarządu na dzień 31 stycznia odbyły się już bez obecności trzech bojkotujących tj. wicestarosty Leszka Marszała i członków radnych: Bogusława Frąckiewicza i Pawła Delugi. Dotychczas stawiali się i wychodzili po pierwszym punkcie.
Wydaje się, że podawany we wniosku przez starostę Żukowskiego powód odwołania wicestarosty Marszała ma jednak prawdziwe uzasadnienie: zaufania do wicestarosty, Jerzy Żukowski starosta wyszkowski mieć nie może!
Ale czy radni powiatowi chcą uspokojenia sytuacji?
Czy radni umocowani w nowej koalicji dążącej do przejęcia władzy są w stanie wyjść poza uzgodnienia partyjne i zagłosować za wnioskiem dotychczasowego starosty, który prawidłowo rozpoznał funkcję, którą wykonuje jego zastępca w tworzeniu zamętu i chaosu w starostwie?
A tak nawiasem – podziwiam wytrwałość ósemki radnych przeciwstawiających się dominacji nowej koalicji!
Ciąg dalszy niebawem…

/Janina Czerwińska/

554 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
VIII Parafialny przegląd kolęd i pastorałek w Porębie

W dniu 30 stycznia br. w kościele parafialnym w Porębie odbył się VIII Parafialny przegląd kolęd i pastorałek, w którym...

Zamknij