ggg ggg

BRAŃSZCZYK w czasach koronawirusa

KURIER W…:
Obecnie mamy tzw. drugą falę pandemii koronawirusa w kraju. Jak widzimy w naszej rzeczywistości ta jest ostrzejsza od pierwszej, liczba zachorowań jest bardzo wysoka. Jak Pan ocenia aktualną sytuację w gminie Brańszczyk?

Wójt Wiesław Przybylski:
Tak jak Pani zauważyła, sytuacja staje się coraz poważniejsza. Rzeczywiście ta pierwsza fala była niewielka w porównaniu z tym, co się obecnie dzieje. Na początku była to dla wszystkich sytuacja całkowicie zaskakująca. Nikt w Gminie się nie spodziewał tego, co nas czeka, z czym przyjdzie nam się wszystkim mierzyć. Jednak, gdy pojawiło się zagrożenie to wszyscy z całkowitym zaangażowaniem podjęliśmy to wyzwanie. Mogę nawet powiedzieć, że ta sytuacja nas bardzo zintegrowała. O działaniach, jakie podejmowano w urzędzie, mieszkańcy byli informowani na bieżąco. Wprowadziliśmy wtedy wiele ograniczeń w pracy, aby chronić zdrowie i bezpieczeństwo pracowników Urzędu oraz mieszkańców. Maseczki jak i płyny do dezynfekcji otrzymaliśmy z wielu źródeł (od zaprzyjaźnionych osób czy firm). Szerokim echem w Gminie odbiła się akcja szycia maseczek przez Koła Gospodyń Wiejskich, Gminny Dom Kultury czy niektóre szkoły, a nawet rodziny niektórych radnych. Później była kwestia dystrybucji tych maseczek wśród mieszkańców, gdzie bardzo zaangażowali się sołtysi czy niektórzy urzędnicy. Również wysokie było zaangażowanie strażaków z OSP przy wspieraniu mieszkańców czy dezynfekcji miejsc ogólnie dostępnych, jak np. przystanki autobusowe. Podejmowaliśmy wszelkie możliwe działania.

A czy Urząd korzystał ze wsparcia rządowego ?

Wójt Wiesław Przybylski:
Oczywiście było ono bardzo cenne i korzystaliśmy z niego. Program zdalna szkoła umożliwił nam zakup sporej liczby tabletów (47) i laptopów (37) do nauczania w domu. Skorzystaliśmy z niego w dwóch turach. Dzięki temu wielu uczniów i nauczycieli otrzymało wsparcie sprzętowe do nauczania w domu. W czasie powstania pandemii wzrosła liczba osób potrzebujących pomocy, dlatego też Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Brańszczyku podjął współpracę z Caritas Diecezji Łomżyńskiej, jako Organizacja Partnerska Lokalna (OPL) i zobowiązał się do prowadzenia bezpośredniej dystrybucji żywności wśród osób potrzebujących. GOPS wydał 135 skierowania dla 300 osób. Sprowadzono i wydano żywość o wadze 14 775 kg i o wartości 65 491,56 zł. Było to dla nas trudne wyzwanie w czasie pandemii, ale dzięki zaangażowaniu wszystkich pracowników Ośrodka osiągnęliśmy zamierzony cel. Ogółem Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Brańszczyku w ramach Podprogramu 2019 wydał 288 skierowań kwalifikujących osoby do otrzymania żywności. Ogółem w Gminie Brańszczyk paczki żywnościowe od Parafialnych Zespołów Caritas Brańszczyk i Poręba oraz z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej otrzymało 687 osób. W trakcie nauki GOPS zadbał również o dożywianie dzieci pozostających w domu podczas nauczania zdalnego. Posiłki podawano w naczyniach jednorazowych. Skorzystaliśmy też z rządowych środków na Fundusz Inwestycji Lokalnych w kwocie 1.834.659 zł. W naszym przypadku to była spora kwota, bo też mamy ambitny plan inwestycyjny. Zamierzamy tymi środkami wesprzeć nasze inwestycje w roku 2021.

No właśnie, a co z tymi inwestycjami? Jak wygląda ich realizacja? Czy pandemia będzie miała wpływ na ich wykonanie?

Wójt Wiesław Przybylski:
Niestety, w naszej Gminie pandemia odbije się na terminowości realizacji inwestycji. Analiza sprawozdania z wykonania budżetu za I półrocze 2020 roku wykazuje, że ich wykonanie przesunie się w czasie. Nasza największa inwestycja, tj. modernizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków przesunie się na przyszły rok. W tym roku zostanie wykonany jedynie projekt. Wykonamy dwie drogi z FDS w Trzciance i Dudowiźnie oraz przebudowę drogi w miejscowości Poręba Kocęby z funduszy FOGR. Wykonaliśmy również budowę chodnika w Nowym Brańszczyku, a także rozbudowę sieci wodociągowych w ulicach Nakieł, Ciepła, Pogodna, Retmańska, Rumiankowa i Grzybowa etap I. Na przyszły rok przesunie się nam remont kuchni w ZPO w Porębie. Sytuacja spowodowała, że dzisiaj dłużej trzeba oczekiwać na wiele potrzebnych dokumentów. Natomiast nieoczekiwanie udało nam się wprowadzić nowe zadanie, jakim jest adaptacja i remont remizy OSP w Trzciance na lokalne miejsce spotkań kulturalnych. Jest to bardzo ważna inwestycja dla strażaków i lokalnej społeczności. Inwestycja ta ma swoją długą historię i równie długo na nią czekano. Natomiast są inne jeszcze dwie poważne inwestycje takie jak rozbudowa SUW w Udrzynie i kanalizacja we wsi Białebłoto Stara Wieś. W ramach tych inwestycji były zaplanowane pożyczki i zdecydowałem, żeby nie zadłużać Gminy, więc wnioski na ich realizację złożyliśmy w ramach naboru na tzw. drugą tarczę dla samorządów. Podsumowując w przypadku naszej Gminy pandemia wpłynęła na terminowość realizacji inwestycji. Uważam jednak, że w dłuższej perspektywie czasowej to będzie dla nas korzystne.

A jak Państwo sobie radzą teraz, bo przecież kilka osób jest chorych i niektórzy radni czy pracownicy przebywają na kwarantannie i w izolacji ?

Wójt Wiesław Przybylski:
O tak chyba ten ostatni okres był dla nas najtrudniejszy. Myślę jednak, że czeka to każdego, bo wcześniej czy później każdy zachoruje albo zetknie się z koronawirusem. Przy takiej liczbie zachorowań zagrożenie może nadejść w sposób nieoczekiwany i z każdej strony. My cały czas dbamy o bezpieczeństwo. Nawet ostatnio mieliśmy kontrolę z PIP związaną z oceną zastosowanych środków bezpieczeństwa przed COVID-19. Kontrola wypadła pozytywnie. Mamy wydzielone pokoje do obsługi interesantów a pracownicy zabezpieczeni są osłonami z pleksi. W dniu 15 października mieliśmy sesję Rady Gminy. Z uwagi na bezpieczeństwo nie zapraszaliśmy sołtysów. Podczas sesji zadbaliśmy o wszelkie możliwe zasady bezpieczeństwa. Po sesji okazało się, że jedna z radnych, która jest pielęgniarką uzyskała pozytywny wynik na koronawirusa. Sesja była w czwartek. Ja w poniedziałek czułem się niezbyt dobrze, tak jakbym się przeziębił. Zostałem w domu, aby trochę poleżeć w łóżku i nie ryzykować. We wtorek dowiedziałem się, że w związku z pozytywnym wynikiem u jednej z radnych jestem skierowany na kwarantannę. Oprócz mnie jeszcze kilku radnych i pracowników. Przed nami stanęło spore wyzwanie: Jak teraz zorganizować pracę Urzędu, aby nie było całkowitego paraliżu? Ale na taką chwilę byliśmy przygotowani. Jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni sprzętowo i proceduralnie. Ja mam odpowiednio przygotowane stanowisko pracy w domu. Mam odpowiednio skonfigurowany komputer, drukarkę ze skanerem. Mogę pracować zdalnie w domu. Podobne warunki zapewnione ma całe kierownictwo. Tak, więc od 20 października pracuję zdalnie. Urząd jest zamknięty, ale USC obsługuje interesantów po wcześniejszym umówieniu. Pozostałe sprawy są załatwiane w taki sposób, aby nie było kontaktu bezpośredniego. Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom za zaangażowanie, za to, że dokładają wszelkich starań, aby Urząd funkcjonował bez zakłóceń. Sytuacja epidemiczna jest coraz poważniejsza, a więc trzeba zachować wszelkie środki ostrożności. Ja już mogłem wracać po zakończeniu kwarantanny, ale chciałem być pewny, że nic nie grozi pracownikom i mieszkańcom i zrobiłem sobie test. Okazało się, że wynik jest pozytywny, a więc zostałem skierowany na izolację. Ogólnie czuję się dobrze, nie mam gorączki, nie kaszlę, nie mam duszności, nie straciłem smaku ani węchu. Trochę bolały mnie mięśnie, czułem się trochę osłabiony i miałem jeden raz temperaturę 37,4oC, a innym razem 38oC. Tak, więc można powiedzieć, że przechodzę zakażenie w sposób bezobjawowy. Jednak trzeba być ostrożnym. Cały czas pracuję i jestem w kontakcie z pracownikami. Wymieniamy się e-mailami. Urząd działa sprawnie. Codziennie dowiaduję się, o rosnącej liczbie zachorowań w okolicznych samorządach. Tak, więc jest to nowa sytuacja wymagająca od nas wszystkich nowego podejścia, uważności i odpowiedzialności. Myślę, że wcześniej czy później każdy musi się zetknąć z koronawirusem i zachoruje. Jak będzie wyglądał przebieg choroby, trudno przewidzieć. Mam nadzieję, że już za kilka dni wrócę do Urzędu. Życzę wszystkim zdrowia i naprawdę dbajmy o siebie. Dziękuję za rozmowę.

KURIER W…:
Bardzo dobrze Pan sobie poradził w zabezpieczeniu pracy Urzędu Gminy, życzymy zdrowia i szybkiego powrotu. Dziękujemy za wywiad.

/Z wójtem gminy Brańszczyk
Wiesławem Przybylskim
rozmawiała Janina Czerwińska/

1 460 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego

W ostatnich dniach na terenie powiatu węgrowskiego doszło do dynamicznego rozwoju epidemii SARS-COV-2, w związku z tym Starosta Węgrowski Ewa...

Zamknij