ggg ggg ggg ggg ggg

Wywiad z Burmistrzem Tłuszcza Pawłem Bednarczykiem

KURIER W…:
Witamy Burmistrza Tłuszcza.
Mamy pewne sprawy wątpliwe związane z tym Tłuszczem. Przejeżdżając przez Tłuszcz nie można przejechać! Proszę nam powiedzieć, co się dzieje Tłuszczu? Prosimy nam trochę o tym poopowiadać i uspokoić przejeżdżających, a przede wszystkim mieszkańców.

Burmistrz Paweł Bednarczyk:

Dzień dobry Pani, dzień dobry Państwu. To prawda przejechać dziś przez Tłuszcz jest ciężko. Jednakże wynika to z tego, że realizowanych jest szereg inwestycji. Dzisiaj ulica Wiejska będąca drogą powiatową jest przebudowywana i jest tam wykonywane odwodnienie. Ponadto doprojektowaliśmy w miejscach, gdzie nie było kanalizacji sieć kanalizacyjną. Będą też po obu stronach chodniki, są realizowane nowe wjazdy i cała ulica Wiejska będzie przebudowana. Ta ulica jest realizowana przez gminę Tłuszcz wraz powiatem wołomińskim. Dofinansowaliśmy tę inwestycję podobnie, jak rondo w centrum Tłuszcza, to też jest nasza wspólna inwestycja i myślę, że jest ona udana. Oprócz tego w okolicy wiejskiej powstaje targowisko w nowej lokalizacji. Prace są na ukończeniu i w najbliższym czasie wykonawca zejdzie z placu budowy. Będziemy dokonywać odbiorów i po uzyskaniu tych odbiorów, targowisko zostanie udostępnione zarówno sprzedającym, jak i kupującym. To ta część miasta. Przesuwając się bardziej na wschód realizujemy budowę kanalizacji w ul. Racławickiej. Za torami trwa projekt, duży, wodno-kanalizacyjny. Jesteśmy po ukończeniu pierwszego etapu. W chwili obecnej właśnie trwają odbiory. Po uzyskaniu odbiorów mieszkańcy będą mogli już się podłączać do sieci kanalizacyjnej. W najbliższym czasie rozpoczęty będzie drugi etap. Cała inwestycja podzielona jest na 3 etapy, więc za jakieś 2 lata wszyscy mieszkańcy osiedla Klonowa jak i Norwida, wzdłuż ul. Sieroszewskiego będą mogli być przyłączeni zarówno do sieci wodnej, jak i kanalizacyjnej.

KURIER W…:
Przepraszam, tu przerwę wydaje mi się, ze jest to wielkie osiągniecie. Wszyscy pamiętamy od lat, że tutaj kwestia kanalizacji, odprowadzania wody i tak dalej jest priorytetowa. Należy przyznać, że to jest sukces Pana kadencji.

Burmistrz Paweł Bednarczyk:

Wspólnie z Radą wydaje mi się, że podjęliśmy dobre decyzje i realizujemy je konsekwentnie. W pozostałych częściach miastach (może nie wszyscy o tym wiedzą) nie ma sieci kanalizacyjnej i w tych miejscach, takich jak osiedle Kolejowa, osiedle Długa ta sieć kanalizacyjna jest projektowana, żeby w najbliższej przyszłości można było ją tam też wybudować.

KURIER W…:
Prosilibyśmy o parę słów na temat budowy innych udanych inwestycji. Naszym zdaniem taką inwestycją bardzo udaną do pochwalenia (znowu) jest rondo w środku miasta. Może troszeczkę jeszcze na temat udanych inwestycji, jakie macie na swoim terenie.

Burmistrz Paweł Bednarczyk:

Rondo już naszym mieszkańcom się opatrzyło. Już prawie rok z niego korzystają. Jednak nie wszyscy o tym wiedzą, nie każdy ma dzieci, zakończyły się trzy ważne inwestycje oświatowe. Został wybudowany taki dodatkowy blok w Szkole Podstawowej w Stryjkach, gdzie będzie się mieściła świetlica dla dzieci oraz szatnie. Tam te potrzeby lokalowe były dość duże i w tym roku zostały zaspokojone. Dodatkowo dokonaliśmy termomodernizacji szkół w Miąsnem i Jasienicy. Tam są zastosowane nowoczesne technologie, pompy ciepła. Zostały wymienione okna, centralne ogrzewanie. W hali sportowej w Miąsnem został wymieniony całkowicie dach. W sumie te prace kosztowały w obu szkołach ponad 3 mln zł. Uzyskaliśmy dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego ponad 2 mln zł, więc nie wszystkie środki pochodzą z budżetu gminy. Tak naprawdę staramy się jak najbardziej skutecznie walczyć o te środki zewnętrze, ażeby realizować inwestycje ze środków unijnych. Jest ogromny kłopot na rynku z wykonawcami, myślę, że wszystkie samorządy mają te problemy. Często ogłaszamy przetargi, wykonawcy albo się nie zgłaszają, albo kwoty w przetargach są zbyt duże dla nas, nie do udźwignięcia. Ale realizujemy pewne inwestycje, które udaje nam się spiąć. W chwili obecnej budujemy sieć wodociągową w Jasienicy. Tutaj też uzyskaliśmy też dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – to jest kwota 2 mln zł. Będąc w Jasienicy, można jadąc pociągiem można zauważyć, że nasyp torów w kierunku Pilawy zostały rozkopany. Tam ruszyła budowa przejścia ciągu pieszo- rowerowego z osiedla do stacji. Przy modernizacji trasy kolejowej zostało to zapomniane przez kolejarzy i nadrabiają w tej chwili. Budowa trwa i myślę, że w niedługim czasie mieszkańcy będą mogli z tego przejścia skorzystać. To dla części mieszkańców Jasienicy jest to niezwykle ważne, żeby bezpiecznie mogli przejść do stacji. Duże oczekiwanie mieszkańców są, jeśli chodzi o budowę wiaduktu. Została podpisana umowa między PKP PLK a firmą INTERKOR, jednak te wcześniejsze ustalenia, które były poczynione zostały odłożone zarówno przez PKP jak i wykonawcę. Zmienia się przebieg tego wiaduktu. A co za tym idzie trzeba uzyskać od nowa wszystkie decyzje i pozwolenia, a przede wszystkim decyzję środowiskową. Ten 18 – miesięczny termin, który został zapisany w umowie raczej jest trudny do utrzymania, ale liczymy i tak na szybką realizację tej inwestycji, ponieważ jest ona bardzo potrzebna naszym mieszkańcom. Przedstawiane nam są różne koncepcje. Spotykamy się bardzo często (prawie, co tydzień) z przedstawicielami PKP lub z przedstawicielami wykonawcy, żeby te uzgodnienia, te wszystkie szczegóły domówić, żeby te rozwiązania były jak najlepsze dla naszych mieszkańców.

KURIER W…:
Jak zauważyłam jest Pan jest bardzo aktywnym burmistrzem. Nie tylko masę robicie, bo przecież nadzór polega na tym, że Pan tak naprawdę uczestniczy we wszystkim – w spotkaniach, wyjazdach i pilnowaniu inwestycji.
Ostatnio słyszymy, że odbywają się zebrania sołeckie, na których dużo się dzieje. Mieszkańcy na zebraniach sołeckich mówią o różnych rzeczach – czego by chcieli oraz co uważają za ważne do wykonania. Mógłby Pan powiedzieć coś bliżej na ten temat?

Burmistrz Paweł Bednarczyk:

Myślę, że w każdej gminie, gdzie znajdują się sołectwa, czy to jest gmina wiejska, czy miejska, odbywają się w tej chwili zebrania sołeckie. Mieszkańcy podejmują decyzje o tym, na co przeznaczyć ten fundusz sołecki. Musimy o tym powiedzieć tak, że w miejscowościach, gdzie nie został pobudowany ten wodociąg, to jest naprawdę najpilniejsza sprawa. Mieszkańcy zwracają się o to, żeby wodociąg jak najszybciej powstał. Jakość wody na terenie gminy – no nie jest najlepsza. Woda zawiera bardzo duże ilości żelaza, manganu i tutaj bez specjalistycznych filtrów, ciężko mówić, o tym, żeby można było utrzymać czystość i porządek w łazience (armatura zachodzi) i w kuchni. Mieszkańcy bardzo ubolewają, że jeszcze tego wodociągu nie ma. Zaszłości są bardzo duże i nie jesteśmy w stanie w ciągu jednego roku tego nadrobić. Realizujemy cały czas projekty wodno – kanalizacyjne. Mamy nadzieję, że w przyszłej kadencji wodociągowanie całej gminy zostanie zakończone. Słyszymy o tym, że mają być dodatkowe pieniądze na budowę sieci wodociągowych, na budowę sieci kanalizacyjnych. Jeżeli tylko pojawią się możliwości pozyskiwania tych środków zewnętrznych, to będziemy z nich korzystać. Jakiś czas temu mieliśmy problemy z funkcjonowaniem oczyszczalni ścieków w Tłuszczu. Poczyniliśmy wraz z Radą Miejską pewne kroki w kierunku budowy nowej oczyszczalni. Pozyskaliśmy ponad 11 hektarów gruntów pod nową oczyszczalnię. Jest uchwalony nowy miejscowy plan zagospodarowani przestrzennego dla tej inwestycji. W najbliższym czasie będziemy mieć koncepcję budowy tej oczyszczalni. Zespół ekspertów pod kierownictwem profesora z Politechniki Warszawskiej przygotuje nam koncepcję, tak żebyśmy mogli przystąpić w kolejnej kadencji do ogłoszenia przetargu na projekt i później oczywiście na budowę tej oczyszczalni. Potrzeby gmin podwarszawskich takie jak nasza są duże. Przybywa nam mieszkańców, może nie tak lawinowo jak w Ząbkach, ale ciągle mieszkańców przybywa, dlatego te problemy z dostarczaniem wody i odbiorem ścieków musimy rozwiązać.

KURIER W…
Czy były postulaty, które mogły Pana zaskoczyć i wywołać jakąś reakcję inną może mniej poważną?

Burmistrz Paweł Bednarczyk:

Nie, raczej mieszkańcy chcą takich podstawowych dla siebie rzeczy. Chcą żebyśmy realizowali raczej takie rzeczy podstawowe. Jeżeli nie chodzi o wodociąg, to o budowę drogi, poprawę przejezdności. Raczej takie rzeczy, które mogłyby rozbawić, nie są poruszane na tych spotkaniach. Mieszkańcy bardzo poważnie podchodzą do tych spotkań. Jeżeli przychodzą, to przychodzą z konkretnymi postulatami, z konkretnymi oczekiwaniami.

KURIER W…
Dziękujemy i do następnego wywiadu.
/Z Burmistrzem Tłuszcza rozmawiała Janina Czerwińska/

1 769 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Przyjdź na spotkanie i dowiedz się więcej

Zamknij