ggg ggg ggg ggg ggg

Rekonstrukcja „Kapitan Mikołaj Bołtuć – bohater Wyszkowa” niezwykle atrakcyjnym punktem obchodów

14 sierpnia 2016 r. przy moście drogowym w Wyszkowie odbyła się inscenizacja historyczna z udziałem wyspecjalizowanych grup rekonstrukcyjnych, którzy z niezwykłym zaangażowaniem przedstawili licznie przybyłym fragment historii rozgrywający się w Wyszkowie podczas walk związanych z Bitwą Warszawską 1920 r.

66

Rekonstruktorzy zainscenizowali odbicie Wyszkowa z rąk bolszewików przez wojsko polskie dowodzone przez kapitana Mikołaja Bołtucia w sierpniu 1920 roku. A kim był Wyzwoliciel Wyszkowa Michał Bołtuć?
Michał Bołtuć – urodził się 21 grudnia 1893 r. w Sankt Petersburgu, syn generała carskiego, absolwent Pawłowskiej Szkoły Piechoty w Petersburgu. Był uczestnikiem I oraz II WŚ, zginął 22 września 1939 r. w bitwie pod Łomiankami. Karierę wojskową rozpoczął podczas I WŚ w armii carskiej, w której służył na różnych stanowiskach oficerskich i podoficerskich. W 1917 wstąpił do III Korpusu Polskiego, a po jego rozwiązaniu w 1918 r. do 4 Dywizji Strzelców Polskich, działającej na południu Rosji. Gdy wrócił do Polski w 1919 r., wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego – objął dowództwo kompanii, a następnie batalionu w 31 Pułku Strzelców Kaniowskich, z którymi uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej.
11 sierpnia 1920 wojska sowieckie wkroczyły do Wyszkowa, na plebanii kościoła św. Idziego stacjonowali członkowie komunistycznego rządu polskiego: Feliks Kohn, Julian Marchlewski i na czele Feliks Dzierżyński. Niczym zaniepokojeni, pewni zwycięstwa, przy herbacie przedstawiali księdzu Mieczkowskiemu komunistyczną wizję przyszłości. Na wieść o klęsce pod Warszawą zdrajcy natychmiast opuścili miast i wyjechali na wschód.


Wieczorem 18 sierpnia 1920r. 31. Pułk Strzelców Kaniowskich, pod dowództwem kapitana Mikołaja Bołtucia, uwolnił Wyszków spod sowieckiej okupacji – opisał to Stefan Żeromski w opowiadaniu „Na plebanii w Wyszkowie”.
Mikołaj Bołtuć po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej przeniósł się do Łodzi. Przez kolejne lata piastował różne stanowiska sztabowe, m.in., jako szef wydziału w Biurze Ścisłej Rady Wojennej. Od sierpnia 1939 r. został mianowany Dowódcą Grupy Operacyjnej „Wschód”. 22 września 1939 r. podczas próby dotarcia do Warszawy z rejonu Palmir wywiązała się zaciekła i brutalna walka z niemieckimi oddziałami blokującymi oblężoną Warszawę – w Bitwie Pod Łomiankami gen. Mikołaj Bołtuć poległ, osobiście desperacko prowadząc żołnierzy do ataku „na bagnety”.
Całość akcji rozegrała się na skarpie nadbużańskiej przy ul. Kościelnej. Pokazano widzom jak wyglądał punkt werbunkowy dla ochotników – podobny do takich, jakie działały w 1920 r., był również szpital polowy z obsługą w białych fartuchach i ranni. W trakcie pokazu walk nie zabrakło też elementów pirotechnicznych – wybuchały pociski, strzelano z broni. Rekonstruktorzy w mundurach z 1920 r., nacierali, atakowali pieszo i konno, zdobywali most i skarpę nadbużańską, cofali się i szturmowali. Aż do niesławnego końca, czyli bolszewików wzięto w niewolę, a Polacy odbili Wyszków z rąk wroga.
Niezwykle widowiskowe było odwzorowaniem tego, co działo się 96 lat temu na naszych terenach. Inscenizacja historyczna okazała się niewątpliwą atrakcją w szeregu propozycji przygotowanych przez nasz samorząd dla uczczenia obchodów 96. rocznicy Bitwy Warszawskiej, a nam mieszkańcom uzmysłowiła, jak ważnym miejscem jest nasze miasto.
/Janina Czerwińska/

Galeria Zdjęć

 

2 554 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
ŚWIĘTO WOJSKA POLSKIEGO PRZEŻYWANE TUTAJ, NA CMENTARZU RADZYMIŃSKIM, JEST WYRAZEM SZCZEGÓLNEGO SZACUNKU DLA BOHATERSKICH OBROŃCÓW OJCZYZNY Z 1920 ROKU

W poniedziałek, 15 sierpnia główne uroczystości patriotyczno – religijne, upamiętniające Bitwę Warszawską 1920 roku zgromadziły na Cmentarzu Poległych w Radzyminie...

Zamknij