ggg ggg ggg ggg ggg

Mazowszanie w sieci. Lokalne Centra Kompetencji zmieniają Mazowsze

Poza biblioteką, w Dylewie koło Ostrołęki nie było zbyt wielu atrakcji. Nie dziwi więc fakt, że pojawienie się w 2015 roku multimedialnej świetlicy stało się dla tej rolniczej miejscowości ważnym wydarzeniem. Lokalne Centrum Kompetencji powstało w ramach programu M@zowszanie, który był antidotum na cyfrowe wykluczenie rolniczych terenów województwa.

Od samego początku świetlicą zarządza pani Krystyna Łaszczyk – doświadczona bibliotekarka i animatorka życia kulturalnego w Dylewie. Ona najlepiej wie, jak wielkie znaczenie dla miejscowości miało utworzenie LCK. Dziś z pięciu stanowisk komputerowych z dostępem do szerokopasmowego internetu korzystają wszyscy: młodzież, osoby w wieku średnim i seniorzy. Oczywiście, każdy ma nieco inne zainteresowania. – Dla uczniów świat nowych technologii jest czymś naturalnym. Doskonale się w nim poruszają i szybko zdobywają nowe umiejętności. Dzięki LCK nie tracą dystansu do swoich rówieśników z większych miast – zauważa pani Krystyna.
Z kolei dla seniorów obsługa komputera to nowość, którą – co bardziej odważni – starają się przyswoić. Pomagają im w tym kursy komputerowe. – Mają świadomość, że umiejętność korzystania z Internetu ułatwi im życie. Zapisują się do lekarza, szukają pomocy w sprawach związanych z ubezpieczeniem, a urząd, który znajduje się w innej miejscowości, mogą odwiedzić i załatwić w nim sprawę, nie ruszając się z Dylewa – opowiada Krystyna Łaszczyk. Najstarszy użytkownik świetlicy ma blisko 80 lat. Nauczył się obsługiwać pocztę elektroniczną oraz edytor tekstu. Gdy czegoś nie wie, śmiało pyta innych bywalców świetlicy.
Pożytek z LCK mają też rolnicy. – Przychodzą do świetlicy, aby sprawdzić nowe oferty i warunki uzyskania środków europejskich. Nie muszą już nigdzie jeździć i tracić dnia pracy. Mogą to zrobić szybko w swojej miejscowości – mówi pani Krystyna. Stałymi bywalcami LCK są uczniowie. Przygodę ze świetlicą zaczynają już w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Największe wrażenie robi na nich drukarka 3D. – Z otwartą buzią obserwują, jak w drukarce powstają serduszka, motylki i inne figury, które kilka chwil wcześniej stworzyli na komputerze – relacjonuje pani Krystyna.
Świetlicę odwiedzają też mieszkańcy w zwykłych codziennych sprawach. Proszą o pomoc w napisaniu CV, przeglądają oferty pracy, czytają informacje rolnicze, sprawdzają wyniki egzaminów. – Bardzo często przychodzą też osoby, które mają dzieci za granicą. Korzystając z możliwości świetlicy, mogą porozmawiać z najbliższymi przez portale społecznościowe. Bywa, że chcą wydrukować bilet na podróż. Na to pozwalam – mówi Krystyna Łaszczyk, która opracowała bardzo precyzyjny regulamin korzystania ze świetlicy.
Z informacji zgromadzonych w sieci korzysta również Koło Gospodyń Wiejskich. Internet to prawdziwa skarbnica pieśni ludowych. Wystarczy wydrukować teksty, nauczyć się melodii z YouTube’a i można ruszać w trasę. Lokalny zespół folklorystyczny występuje głównie w ościennych miejscowościach, ale zdarzają się też występy nawet w Warszawie. – W ten sposób kultywujemy kurpiowską tradycję i przekazujemy ją kolejnym pokoleniom – wyjaśnia pani Krystyna.
W wakacje sala pęka w szwach. Ruch jest non stop od 9 do 17. Krystyna Łaszczyk cieszy się, że multimedialna świetlica przyciąga mieszkańców Dylewa. – Wysoka frekwencja to najlepszy dowód na to, że takie miejsca są potrzebne – zauważa. W województwie mazowieckim powstały 174 takie punkty. Koszt jednej świetlicy to blisko 50 tys. złotych. Projekt M@zowszanie został zrealizowany przez samorząd województwa i Agencję Rozwoju Mazowsza.

/Info/

2 293 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Ostrów pamiętała o Powstaniu Warszawskim

1 sierpnia na cmentarzu parafialnym w Ostrowi Mazowieckiej odbyły się obchody 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na miejscu stawili się...

Zamknij