ggg ggg ggg ggg ggg

Dożynki – czas podziękowań za zbiory, za nasz codzienny chleb

W ubiegłą niedzielę 23 sierpnia 2020 r. gospodarze uroczystości dożynkowych: wójt gminy Brańszczyk prof. Wiesław Przybylski i parafia św. Barbary w Porębie wraz z mieszkańcami podczas Dożynek Gminnych dziękowali Bogu za plon, a rolnikom za pracę w tak trudnym czasie pandemii.

Uroczystość rozpoczęto od prezentacji i błogosławieństwa wieńców. Wieńce przygotowali mieszkańcy parafii: Białebłoto, Brańszczyk (wykonawcy – Klub Seniora ,,Turzyńska Seniorada”), Poręba (wykonawcy – mieszkańcy Tuchlina). Starostami dożynek zostali Państwo Dorota i Grzegorz Sitek, mieszkańcy Dudowizny. Małżeństwo prowadzi gospodarstwo rolne od 1994 roku o powierzchni ok. 35 hektarów. Gospodarstwo specjalizuje się w produkcji krów mlecznych, a także w produkcji roślinnej. Gospodarstwo obecnie jest modernizowane, co usprawni i ułatwi jego pracę w przyszłości.
Mszę Św. odprawił ks. proboszcz parafii w Porębie Andrzej Grzybowski przy asyście chóru Poręba i sopranistki z Centrum Kultury w Brańszczyku. W trakcie Mszy padły ważne słowa: „Polska wieś to spiżarnia wartości. W chlebie spotykają się te rzeczy ziemskie i rzeczy wieczności” – mówił ks. proboszcz obrazowo opisując jak bardzo nam wszystkim jest potrzebny chleb powszedni, za który dziękujemy w czasie dożynek, ale też potrzebny jest chleb niepowszedni, niezwykły, stający się Ciałem Chrystusa dzięki Eucharystii. Mieszkańcy sołectw przynieśli dary – kosze z owocami i warzywami, które wręczyli księdzu proboszczowi.
Po błogosławieństwie zakończono Mszę i przy ołtarzu odbyła się druga część uroczystości. Poprowadzili ją Monika Andrzejewska i dyrektor Gminnego Centrum Sportu i Turystyki Krzysztof Bereda. Przywitano gości uczestniczących w obchodach m.in.: wójta gminy Brańszczyk prof. Wiesława Przybylskiego, radnych na czele z przewodniczącą Rady Gminy Ewą Beatą Wielgolaską, rolników, władze jednostek samorządowych, dyrektorów, sołtysów, Koła Gospodyń Wiejskich, stowarzyszenia, organizacje pozarządowe, a nade wszystko mieszańców gminy. Na początku zaproszono do wysłuchania trzech utworów: „Życzenie” F. Chopina, „Groźna dziewczyna” S. Moniuszki, ,,Barcarolle”– duet z opery Opowieści Hoffmana- J. Offenbacha, w wykonaniu absolwentów Akademii Muzycznej: Marty Huptas oraz Sylwii Pietrzak przy akompaniamencie Katarzyny Hsuhta [Huszta]. Po tej krótkiej części artystycznej głos zabrał wójt Gminy Brańszczyk prof. Wiesław Przybylski:
„Spotykamy się dzisiaj, aby podczas tradycyjnej uroczystości dożynkowej podziękować za tegoroczne plony. A jest, za co dziękować. Pomimo tej trudnej sytuacji związanej z epidemią COVID-19, jaka przytrafiła się w tym roku całemu światu, pomimo klęski suszy, której widmo pojawiło się przed nami na początku sezonu wegetacyjnego szczęśliwie kończy się okres zbiorów. Jak słyszymy w mediach plony są mniejsze, ale jednak nie tak niskie, jakie prognozowano. Epidemia rozprzestrzenia się na całym świecie, ale jednak w kraju jak i w naszej gminie w mniejszym stopniu. A więc jest, za co dziękować. Przede wszystkim chcemy dziękować rolnikom za ich trud, za pracę i niezłomną postawę pełną ofiarnego wysiłku pomimo trudności, z jakimi zmagali się w tym roku. Zawód rolnika jest szczególnym i bardzo szlachetnym wśród wielu innych. Jest, bowiem podstawą istnienia całego społeczeństwa, całego narodu. Zapewnienie żywności jest, bowiem najbardziej fundamentalną potrzebą, jaką należy spełnić, aby społeczeństwo i państwo mogło funkcjonować. W przemianach cywilizacyjnych i społecznych rolnictwo odegrało bardzo istotną rolę. Praca rolnika wymaga ogromnego wysiłku, samozaparcia, poświęcenia, wiedzy i doświadczenia. Rolnik to u schyłku życia często człowiek bardzo spracowany. I za to należy się rolnikom ogromny szacunek i uznanie społeczne. Trzeba jednak przypomnieć, że jednocześnie bycie rolnikiem wymaga jednocześnie pokory. Bowiem uzyskany plon niej jest tylko owocem wysiłku człowieka. Jest efektem współdziałania zarówno wysiłku człowieka jak i warunków zewnętrznych. Jak wszyscy wiemy bez odpowiednich warunków pogodowych, bez odpowiednio rozłożonych opadów deszczu, nasłonecznienia, żyzności gleby czy sprzyjających temperatur nic może nie wyjść. Wystarczy przymrozek, brak deszczu w odpowiednim momencie czy niespodziewana czasami jakaś plaga np. zarazy, choroby i koniec, klęska, nie ma plonu, jest rozpacz. Od pokoleń rolnicy wiedzą, że sieją (i starają się zrobić to jak najlepiej, poprzez odpowiednie przygotowanie gleby, wybór terminu i dobór ziarna, nawozu itd.), ale wzrost i plon daje Bóg Stwórca. Tajemnica wzrostu, tajemnica życia pomimo całego postępu technologicznego jest do dzisiaj niepoznana. Dlatego człowiek mądry dziękuje, dlatego dożynki, dlatego dzisiaj z radością spotykamy się, aby dziękować i cieszyć się. O to za nami kolejny rok i już rozpoczyna się następny, trzeba orać, trzeba znowu siać i z nadzieją a jednocześnie niepokojem czekać, co będzie w roku następnym. Pomimo tej niepewności, jaka jest radość i satysfakcja, jeśli pomimo tych różnych trudności możemy powiedzieć zrobiłem wszystko, co mogłem, najlepiej jak potrafiłem i Bóg pobłogosławił, i oto jest plon. Za każdym razem inny 100, 60 czy 30 krotny, a gdy go braknie i to trzeba przyjąć. Wtedy jest okazja, aby ten, co ma podzielił się tym, któremu się nie udało, który nie ma. Bo nigdy nie wiadomo, kto i kiedy, w jakiej znajdzie się sytuacji. Za chwilę będziemy się dzielić chlebem (owocem pracy ludzkiej i Bożego błogosławieństwa), podstawowym i najcenniejszym pokarmem, którym żywi się człowiek. Na koniec właśnie to dzielenie się dopełnia reszty, wskazuje na obowiązek, jaki ciąży na nas wszystkich, tzn. wzajemnej troski o wspólne dobro. Jest to szczególnie ważne dzisiaj, w obliczu tego, co dzieje się dzisiaj. Wszyscy przecież otarliśmy się o tę sytuację, kiedy na skutek pandemii gospodarka na chwilę stanęła. Tak, więc jeszcze raz dziękujmy, radujmy się a szczególnie chciałbym dziękować dzisiaj jeszcze raz rolnikom i prosić księdza Proboszcza o dziękczynienie w imieniu nas wszystkich”..
Następnie przystąpiono do tradycyjnego obrzędu dożynkowego, czyli uroczystego wręczenia chleba dożynkowego przez tegorocznych Starostów Dożynkowych Dorotę i Grzegorza Sitek, który zwrócił się ze słowami:
– Panie Wójcie proszę przyjąć od nas ten bochen chleba z tegorocznych zbiorów ziemi Gminy Brańszczyk. Ten chleb symbolizuje rzetelną pracę rolnika i szacunek do pracy na roli. Niech te wartości będą drogowskazem w Pana pracy, niech budują jedność i zgodę. Zgodnie z tradycją proszę podzielić się z nami tym chlebem.
Na co Wójt Gminy Brańszczyk z powaga i szacunkiem odbierając chleb odpowiedział: Przyjmuję go z wdzięcznością i obiecuję dzielić go sprawiedliwie i gospodarnie, tak, aby żadnemu z mieszkańców go nie zabrakło.
Ze względu na zaostrzenia sanitarne symboliczne dzielenie chleba było w tym roku inne niż w latach ubiegłych. Każdy mieszkaniec częstował się małym bochenkiem chleba z koszy roznoszonych przez Rycerzy Kolumba z Poręby.
Na tym uroczystości się nie zakończyły. Dożynki stały się okazją do poświęcenie placu Rekreacji i Turystyki, umiejscowionego na placu przy Muralu i obok kościoła w Porębie. Na plac poprowadzili zebranych Starostowie Dożynkowi. Kilka słów na temat historii tej wyjątkowej inwestycji przedstawił Wójt Gminy Brańszczyk prof. Wiesław Przybylski:
„Szanowni Państwo! Z pewnym opóźnieniem, ale myślę, że właśnie dzisiejszy dzień jest dobrym momentem na uroczyste otwarcie i poświęcenie tego placu przy Kościele pw. Św. Barbary w Porębie. Chciałbym przypomnieć, że projekt placu został wykonany za kadencji poprzedniego wójta p. Mieczysława Pękula. Wykonanie tej inwestycji zostało dofinansowane przez Marszałka Województwa Mazowieckiego p. Adama Struzika natomiast wykonanie tej inwestycji przypadło na początek mojej kadencji. Bardzo się cieszę z wykonania tej inwestycji. Jest to, bowiem pierwsza inwestycja, jaką zrealizowaliśmy. Pierwszy przetarg opiewał na kwotę zbyt wysoką, ogłosiliśmy drugi, który już wyłonił wykonawcę z bardziej akceptowalną ceną. Nie brakło przeciwników tej inwestycji. Uważałem jednak, że gospodarność nakazuje jej wykonanie. Skoro był projekt, jest dofinansowanie, to, dlaczego nie zrobić. Tym bardziej, że uważałem, iż wykonanie tego placu sprawi, że miejscowość ta zyska na wyglądzie i że ten plac sprawi, że będzie pięknie wszystko razem się komponować. Podczas realizacji wyłonił się problem wjazdu, który dzięki życzliwości władz wyższego szczebla udało się załatwić. Często bywałem na placu budowy. W trakcie realizacji też pojawiły się dylematy odnośnie technologii wykonania, które również dzięki podejściu mającym na celu jak najlepszą jakość udało się pozytywnie rozstrzygnąć. A więc podczas realizacji tej inwestycji wiele się nauczyłem. I zawsze, kiedy przejeżdżam tędy to zwalniam i z dumą przyglądam się jak ładnie to wyszło, jak służy ludziom. I jak teraz pięknie wygląda centrum Poręby. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli wykonać tę inwestycję, szanujmy to wspólne dobro niech służy jak najlepiej przez długie lata mieszkańcom”.
Ks. proboszcz Andrzej Grzybowski serdecznie podziękował wójtowi Wiesławowi Przybylskiemu za zorganizowanie dożynek w Porębie, a w związku z inwestycją w plac podkreślał, że Pan wójt nie miał łatwego zadania, „bo trudno było, trzeba było dużo dołożyć do dotacji Województwa Mazowieckiego”, ale też kierował sugestię, że potrzebny byłby jeszcze monitoring… Spotkało się to ze zrozumieniem i przychylnością wójta oraz z aprobatą mieszkańców. Trzeba zaznaczyć, że w trakcie uroczystości wiele było słów doceniających pracę i starania wójta dla mieszkańców.
Następnie do przecięcia wstęgi i oddania już oficjalnie placu do użytku poproszono wójta Brańszczyka, przewodniczącą Rady Gminy Brańszczyk Ewę Beatę Wielgolaską oraz wszystkich obecnych radnych, przedstawicieli parafii Poręba; Starostów Dożynkowych Dorotę i Grzegorza Sitek. Przy ogólnej radości i oklaskach wstęgę przecięto, a o modlitwę oraz poświęcenie placu poproszono ks. prałata Andrzeja Grzybowskiego. Poświęcenie odbyło się dość nietypowo. Ksiądz prałat wraz z wójtem Brańszczyka i Panią przewodniczącą Rady Gminy, objechał plac bryczką święcąc dookoła cały obszar nowego Parku Rekreacji i Turystyki. Bryczka należała do Andrzeja Rosińskiego – kowala artysty z Grodziska Mazowieckiego, została od niego odkupiona i wyremontowana przez Rycerzy Kolumba z Poręby następnie została sprezentowana parafii Poręba. Prowadzący w imieniu ks. proboszcza zaprosili również do obejrzenia wystawy pt. „ Człowiek w Słowie Bożym” Jacka Chrzanowskiego (wystawa jest umieszczona na placu przy Kościele), a także Skansenu im. ks. Dąbrowskiego, który znajduje się obok Nowej Plebani i do zwiedzania Izby Pamięci Majora Hubala, która znajduje się w dzwonnicy na terenie Kościoła.
Ukoronowaniem uroczystości był krótki występ tegorocznych laureatów II przeglądu Piosenki Biesiadnej w Porębie – pań z Koła Gospodyń Wiejskich „Porębianki”.

/Janina Czerwińska/

4 853 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Umowa na projekt małej obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej podpisana

17 sierpnia w budynku Starej Elektrowni została podpisana umowa na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy drogi wojewódzkiej nr 627 na...

Zamknij