ggg ggg ggg ggg ggg

Czyste powietrze – program dla każdego Polaka

W ubiegły piątek, 27 lipca w Łochowie z mieszkańcami rozmawiali: wicemarszałek Senatu Maria Koc i minister środowiska Henryk Kowalczyk.

Organizatorem spotkania z ministrem środowiska i wicemarszałek Senatu był burmistrz Łochowa Robert Gołaszewski.
27 lipca o godz.18 w sali konferencyjnej Dworca Kolejowego w Łochowie tłumnie zebrali się mieszkańcy zainteresowani rozmową z parlamentarzystami i przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości. Głównym tematem spotkania było przybliżenie rządowego programu pn. „Czyste powietrze”. Temat wywołał merytoryczną dyskusję, gdyż w ramach programu można będzie uzyskać finansowe wsparcie na wymianę pieców c.o. oraz termomodernizację budynków jednorodzinnych.
Po krótkim przywitaniu zebranych przez burmistrza Łochowa Roberta Gołaszewskiego kilka słów na temat programu i jego realizacji skierowała wicemarszałek Senatu Maria Koc. Zwróciła uwagę, że „Czyste powietrze to program, którego jeszcze nie było”. Zwykli ludzie będą mogli skorzystać z programu pozwalającego na docieplenie domów, wymianę instalacji i pieców. Jest to szczególnie ważne dla tej Polski wschodniej – zapóźnionej. Zwracała też uwagę na to, jak ważna będzie współpraca z samorządami. Są takie, które z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości nie chcą współpracować. Jednak tu w Łochowie takiego przypadku nie będzie – burmistrz Łochowa Robert Gołaszewski jest niezwykle aktywny w działaniach na rzecz miasta i gminy. Bardzo zabiega o rozwój Łochowa i realizowanych programów przez ostatnie lata można pozazdrościć.
Minister środowiska Henryk Kowalczyk żartobliwie mówił chwaląc burmistrza Łochowa: „Tyle środków, które pozyskał przez te nieomal trzy lata to rekord świata!”. Następnie krótko podsumował działania Rządu, który krok po kroku bardzo skutecznie realizuje obietnice wyborcze złożone Polakom. Dzięki uszczelnieniu podatków Rząd ma na duże programy np. 500+, a okazuje się, że jeszcze dług publiczny maleje. Drugim programem na dużą skalę jest „Czyste powietrze”. Wiąże się on z wyrokiem UE z ubiegłego roku odnośnie zanieczyszczonego w naszym kraju powietrza. Rząd uznał, że należy stan powietrza w Polsce naprawić i robią to na skalę europejską.
Program jest wieloetapowy, ale minister Henryk Kowalczyk na początku skupił się na przedstawieniu ogólnych informacji, a potem przeszedł do szczegółowych i najbardziej interesujących dla każdego z mieszkańców.
Program „Czyste Powietrze” realizowany będzie przez okres 10 lat. Zostanie przeznaczone na to ponad 100 mld zł: ponad 63 mld zł dotacji, a pozostałe ponad 39 mld zł w formie pożyczek. Program przewiduje kompleksową pomoc w termomodernizacji domów jednorodzinnych i w wymianie pieców, w których pali się paliwem złej jakości na czyste źródła ogrzewania. Będzie to program kompleksowy, tak żeby mieszkaniec później płacił mniej niż obecnie, ale dlatego, że zrobi stosowną termomodernizację, tj. wymianę drzwi, okien, ocieplenie sufitów, ścian i wymianę pieca. Nabory wniosków do programu rozpoczną się od 1 września bieżącego roku.
Program będzie realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) i 16 Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska (WFOŚiGW), czyli wersje papierowe można będzie dostarczyć do Warszawy, Siedlec lub Ostrołęki.
Oferta skierowana jest do osób fizycznych posiadających prawo własności lub będących współwłaścicielami jednorodzinnego budynku mieszkalnego lub osób, które uzyskały zgodę na rozpoczęcie budowy jednorodzinnego budynku mieszkalnego. W ramach Programu zostanie dofinansowana wymiana źródeł ciepła starej generacji opalanych paliwem stałym na: węzły cieplne, kotły na paliwo stałe (spełniające założenia Programu), systemy ogrzewania elektrycznego, kotły gazowe kondensacyjne oraz pompy ciepła. Dofinansowywane będą również prace termomodernizacyjne polegające, m.in. na dociepleniu przegród zewnętrznych/wewnętrznych budynku oraz wymianie/montażu stolarki zewnętrznej.
Każda osoba zainteresowana (1 osoba – 1 dom) może otrzymać maksymalnie w ramach programu sumę 53 tysięcy złotych tzw. kosztów kwalifikowanych. Z drugiej strony koszty jednostkowe nie mogą być wyższe niż np.: 150 zł/m2 ściany czy stropu, 700 zł za m2 okna, czyli za okno standardowe ok. 1500 zł, do 10 tys. za pompę ciepła ze źródła ziemnego, koszt pieca, dofinansowanie przyłącza gazowego… itd. Wszelkie szczegóły zostaną określone w momencie ubiegania się o dofinansowanie i składania wniosku.
Dotacja przyznawana w ramach programu zależeć będzie też od zamożności wnioskodawcy – im mniejszy jest dochód na jednego członka rodziny tym większe dofinansowanie można otrzymać. Przewiduje się następujące progi:
– do 600 zł dochodu netto na osobę dotacja wyniesie 90%,
– do 800 zł – 80%,
– od 800 do 1000 zł – 70%,
– od 1000 do 1200 – 60%,
– od 1200 do 1400 – 50%,
– od 1400 do 1600 – 40%,
powyżej 1600 zł – 30% dotacji.
Minister Henryk Kowalczyk uspakajał zebranych, że będą organizowane szkolenia wraz z instrukcją wypełniania wniosków. Sam wniosek będzie bardzo prosty, bo wymagający tylko obmierzenia domu i wysyłania go w formie elektronicznej. Nie chcą, aby ludzie ponosili koszty audytu energetycznego. Po złożeniu wniosku zjawi się przedstawiciel Programu i stwierdzi zgodność stanu rzeczywistego z wnioskiem i dopiero potem zostanie podpisana umowa, gdzie zostaną określone wartości szacunkowe. Dotacje można otrzymać (najprościej) po zrobieniu i zapłaceniu za prace. Przy zawarciu umowy pożyczki pieniądze wpłyną na konto wykonawcy. Utrudnienia będą konieczne, aby te pieniądze były przeznaczone na cel modernizacji. Na wykonanie robot jest dwa lata. Potem dopiero zostanie wykonany skrócony protokół odbioru i dopiero wtedy będą uruchamiane pieniądze.
Jak wyjaśniał minister – w pakiecie „Czyste Powietrze” przewidziane są działania likwidacji smogu w miastach, czyli program elektromobilności (dotyczy to samorządów) oraz program działań w zakresie kominów ciepłowni, zakładów i budynków użyteczności publicznej (dot. zakładów przemysłowych i samorządów).
Jednak za zanieczyszczanie powietrza w 60% odpowiadają domy rodzinne. Program ma objąć ok. 3 mln domów.
Szczegółowe informacje na temat harmonogramu szkoleń będą pojawiały się sukcesywnie na stronie internetowej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Nabór wniosków w Programie „Czyste Powietrze” rozpocznie się po przeprowadzeniu warsztatów w gminach na terenie Mazowsza.

W drugiej części spotkania przewidziano dyskusję i minister Henryk Kowalczyk odpowiadał na pytania zgromadzonych osób. Zainteresowanie programem „Czyste powietrze” było duże i zadawano bardzo szczegółowe pytania, często bardzo celne i zasadne. Pytano np. o wysokość dotacji, jeśli w domu jednorodzinnym prowadzona jest firma. Jak wyjaśniał minister środowiska – dotacja będzie dotyczyć tylko kosztów części mieszkalnej i będzie pomniejszana o powierzchnię zajmowaną przez firmę. Inną dopowiedzianą kwestią było zapewnienie, że można będzie wymienić lub uzupełnić ocieplenie do obecnych wymagań (15 cm), jeśli obecne docieplenie nie spełnia tej normy. Wypłynęła również sprawa norm dotycząca pieców. Obecnie można będzie wymienić piec, ale na urządzenie spełniające określone obecnie normy, a za 10 lat może się okazać, że normy zostaną podwyższone. Jak przestrzegał minister H. Kowalczyk te, które się nie zmieszczą w normach trzeba będzie zrobić na własny koszt albo będą zamknięte. Przewiduje się akceptację dla instalowania kotłów na biomasę, drewno, pelet, ale muszą być spełnione odpowiednie warunki. Zostało też podkreślone, że program przewiduje, iż inwestycje, które zostały rozpoczęte w tym roku, a nie zostały zakończone przed złożeniem wniosku będą podlegały dofinansowaniu. Dodatkowo w zakres programu włączone będzie zastosowanie odnawialnych źródeł energii cieplnej i elektrycznej, tj. kolektorów słonecznych i mikroinstalacji fotowoltaicznych, ale finansowane będzie pożyczką. Ta część dyskusji była bardzo potrzebna, aby rozwiać wątpliwości i dopytać się o indywidualne sprawy.
Spotkanie z ministrem Henrykiem Kowalczykiem zostało również wykorzystane do poruszenia innych tematów.
Pytano czy minister chciałby mieszkać przy wiadukcie – sprawa sporna w Łochowie. Jak wyjaśniał minister Kowalczyk mieszka przy drodze wojewódzkiej, jakieś 20 metrów: „Może to niezbyt miłe, ale mieszkam” – mówił. Jak podkreślał żyjemy w czasach cywilizacji i chyba lepiej jeździć przez wiadukt, a nie po torach. Koło jego domu ludzie też muszą przejechać i chociaż wiadukt, czy tunel są utrudnieniem, gdzieś przejechać muszą. „Trzeba patrzeć obiektywnie – komuś może być trudno”.
Osoby żywo zaangażowane w protest przeciwko planowanej obwodnicy Łochowa nie omieszkały podjąć tematu, jak to obwodnica przebiegająca przez tereny leśne, otulinę Natury 2000 będzie szkodzić przyrodzie. Tu niestety minister Henryk Kowalczyk zaskoczył wszystkich, mówiąc: „Budowa obwodnicy wbrew pozorom jest bardzo proekologiczna. Każda obwodnica wyprowadza ruch z miasta i stąd jest bardzo korzystna dla miasta. Zupełnie inne ilości spalin zostawiają tiry, które stoją i palą w kolejce, a zupełnie inne przejeżdżając szybciej”. Trasa budowana jest najmniej kolizyjnie, a akurat przyrodzie dwutlenek węgla nie szkodzi. „Lepiej, żeby on nie truł ludzi w mieście, ale jak najszybciej trafiał na tereny leśne… Las żyje i rośnie dzięki dwutlenkowi węgla (absorpcja)”. Jak główna emisariuszka zakazu budowania obwodnicy przez gminę Łochów zamilkła, mieszkańcy z Gwizdał i Budzisk zareagowali zdecydowanie: „Jesteśmy całym sercem za obwodnicą!”. Burmistrz Łochowa Robert Gołaszewski również zabrał glos w celu wyjaśnienia kilku spraw dementując słowa na temat wprowadzania obwodnicy do środka miasta i innych stwierdzeń, które wcześniej padły. Jego wypowiedź przyjęto oklaskami.
Zgłaszane były również problemy mieszkańców dotyczące zakładu przy ul. Fabrycznej w Łochowie. Mieszkańcy zgłaszali i znów poruszyli sprawę trucia ich i spalania czegoś, co potwornie śmierdzi. Jak wyjaśniał sprawę burmistrz Robert Gołaszewski kontrole niczego nie wykazały, ale są zapowiadane na 7 dni przed. Chociaż właściciel twierdzi, że nic się nie dzieje, to ostatnio przerabia stanowisko ostatniego etapu produkcji.
Jak wyjaśniał minister H. Kowalczyk ustawa dotycząca, m.in. tego problemu jest w pracach, a niedawno skończyło się zawiadamianie o kontrolach z wyprzedzeniem. Niestety nie wie, dlaczego w 2012 roku wprowadzono takie prawo, obecnie kontrole RIOŚ będą bez uprzedzenia, będą stałe z monitoringiem powietrza i ze sprawdzaniem produktu ubocznego. Dotychczas truto ludzi nie wiadomo czym, bo to właściciel zakładu deklarował, jaki u niego jest produkt uboczny produkcji. W związku ze zmianami myśli, że ten zakład będzie podlegał prawidłowej kontroli.
Spotkanie było bardzo merytoryczne, wyjaśniło mieszkańcom wiele spraw, a przede wszystkim poinformowano ich o możliwościach programu „Czyste powietrze” i jego korzyściach. Kolejna i ważna inicjatywa rządzących zmieni jakość życia wszystkich Polaków.
Z powodu smogu i powikłań wynikających ze złej jakości powietrza, w Polsce umiera 45-50 tys. osób rocznie. Za największe emisje zanieczyszczeń, w tym pyłów zawieszonych PM2,5, PM10 oraz benzo(a)pirenu odpowiada sektor bytowo-komunalny oraz transport.
/Janina Czerwińska/

5 459 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Co najmniej 31 kilometrów dróg rowerowych w Kobyłce do końca 2020 r.

Do końca 2020 r. w Kobyłce powstanie co najmniej 31 km dróg rowerowych. Układ obecnie realizowanych tras został zaplanowany już...

Zamknij